Resort finansów przechodzi do ofensywy i wyrusza na światowe tournee. Chce przekonać inwestorów, że agencja Standard&Poor's pomyliła się obniżając rating Polski.

W najbliższych tygodniach urzędnicy będą się spotykać z inwestorami niemal na całym świecie i przekonywać ich, że kupno polskich obligacji to wciąż świetna inwestycja - pisze "Puls Biznesu".

Po obcięciu ratingu przez S&P ministerstwo finansów uznało, że trzeba osobiście wyjaśnić kupującym nasze obligacje, jak bardzo analitycy agencji się pomylili.

Urzędnicy resortu w najbliższym czasie odwiedzą Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. Z kolei w marcu wybiorą się do Azji, gdzie zaplanowano wizyty między innymi w Tajlandii, Indonezji, Singapurze i Japonii. Później prawdopodobnie czeka ich podróż do Chin. Wiceminister finansów Piotr Nowak powiedział "Pulsowi Biznesu", że ministerstwo rozważa emisje polskich obligacji w juanie (tzw. panda bonds). To ze względu na docierające do resortu sygnały, że są nimi zainteresowani chińscy inwestorzy.

Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu".

Reklama

>>> Przeczytaj także: Polska straci unijne fundusze? Nowy niebezpieczny mechanizm