W środę, ok. godz.11 kurs akcji Energii wynosił 14,12 zł.

"Spółka najmniej skorzysta na zwiększeniu budżetu ORM. Podczas gdy wprowadzenie rynków mocy czy kontraktów różnicowych (CFD), które wsparłyby inwestycję w Ostrołęce pozostają długoterminowym planem operatora sieci" - czytamy w raporcie.

Zdaniem analityków, ryzyko inwestowania w projekt Ostrołęka jest wysokie, ponieważ rząd naciska na inwestycje energetyczne oparte na węglu.

"Haitong Bank wycenia negatywny wpływ projektu na 4,3 zł na akcję Energi, jednak analitycy w cenie docelowej akcji ujmują tylko 50% tej kwoty. Zdaniem Haitong zanosi się na to, że spółka ostatecznie otrzyma jakieś wsparcie (np. kontrakt CFD lub inne zaangażowanie przedsiębiorstwa państwowego)" - podano w raporcie.

Reklama

Analitycy uważają, że Energa może przesunąć się bardziej w kierunku węgla, co psuje wizerunek inwestycyjny spółki jako przedsiębiorstwa bardziej dbającego o środowisko i regulowanego, kierującego się zyskiem EBITDA.