W zeszłorocznym rankingu najszczęśliwszych krajów świata Zjednoczone Emiraty były na dwudziestym miejscu, zaraz po Belgii i przed Wielką Brytanią. Wśród wszystkich krajów arabskich były na najwyższej pozycji. Psychologowie komentujący decyzję premiera Mohammeda bin Raszida uważają, że na początku należy sprawdzić, jak ludzie definiują swoje szczęście. Dla wielu uczucie to wiąże się z wysokimi standardami opieki medycznej i łatwym dostępem do edukacji. Emirackie Ministerstwo do Spraw Szczęścia to pierwszy taki resort wśród krajów Zatoki Perskiej i jeden z nielicznych na świecie. Podsekretarzem stanu do spraw satysfakcji społeczeństwa może pochwalić się na przykład Wenezuela.

Klaudia Lach - chargé d'affaires polskiej ambasady w Abu Zabi wyraziła wątpliwość, czy rządowymi decyzjami można zadekretować zadowolenie społeczne. "Z drugiej strony - powiedziała - jeśli są publikowane rankingi dotyczące naszych subiektywnych odczuć, to dlaczego nie mielibyśmy robić wszystkiego, by zdefiniować szczęście w dzisiejszym świecie".

Klaudia Lach reprezentowała Polskę na czwartym, kończącym się dzisiaj Światowym Szczycie Rządowym.

>>> Czytaj też: 500 zł na dziecko uratuje Polskę przed demograficzną zapaścią?

Reklama