Na posiedzeniu rządu we wtorek Mateusz Morawiecki - według zapowiedzi premier Beaty Szydło - miał przedstawić plan rozwoju kraju w najbliższych latach.

W źródłach zbliżonych do rządu PAP dowiedziała się, że ma on być zaprezentowany i przyjęty przez rząd prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

Pytany w czwartek w Polsat News o szczegóły planu Morawiecki powiedział, że ma on na celu "zbudować mocniejsze impulsy rozwojowe, m.in. poprzez mobilizację kapitału".

>>> Czytaj także: Unikatowa w skali Europy inwestycja Wieltonu. Tak wygląda Centrum Badawczo-Rozwojowe za 22 mln zł

Wielka mobilizacja kapitału

Reklama

"Polska przez ostatnie 27 lat miała taki jeden, podstawowy problem widoczny chociażby po programie budowy autostrad (...) czy sieci kolejowych albo dużych przedsięwzięć infrastrukturalnych. Nie potrafiliśmy mobilizować tego kapitału" - powiedział Morawiecki. Dodał, że w ramach programu rządu, który zostanie wkrótce szerzej przedstawiony, zostaną zaproponowane mechanizmy promowania polskiego eksportu i przedsiębiorczości, ale również "mobilizowania kapitału do dużych i wielkich przedsięwzięć o charakterze industrialnym".

Cyfrowa rewolucja

Drugi punkt planu - dodał - to udział Polski w rewolucji cyfrowej. "Pierwsza rewolucja - silników parowych - nas ominęła, bo były wtedy rozbiory Polski, pod koniec XVIII wieku. Druga rewolucja - elektryczności - też nas ominęła, bo walczyliśmy o niepodległość. Trzecia rewolucja informatyczna też nas ominęła, bo była wtedy komuna i PRL. Dzisiaj jest czwarta rewolucja przemysłowa, często określana jako cyfrowa. Chcemy być w oku cyklonu tej rewolucji cyfrowej. Chcemy budować przemysł, który będzie przemysłem przyszłości i który będzie dla pracowników z jednej strony, a dla pracodawców i biznesu z drugiej strony tworzył jak najwyższą wartość dodaną po to, żeby zbudować solidarne, piękne społeczeństwo" - wyjaśnił wicepremier.

Dodał, że plan będzie zakładał "elastyczne wentyle bezpieczeństwa". Jak mówił, chodzi o mobilizację wewnątrzkrajowych oszczędności i promocję prywatnego kapitału, zachęcanie także zagranicznego kapitału do wzięcia udziału w rozwoju przemysłu IV generacji w Polsce.

Przyjęcie przez rząd planu rozwojowego zapowiedziała w poniedziałek szefowa rządu. Premier Szydło, odpowiadając na pytania na konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Węgier Viktorem Orbanem w Budapeszcie, powiedziała, że jej rząd wprowadza obecnie pakiet reform zapowiadanych podczas kampanii wyborczej. "Jutro rząd przyjmie projekty prorozwojowe, plan rozwojowy, który chcemy przez najbliższe cztery lata realizować" - powiedziała.

Według Morawieckiego strategia rozwoju przygotowywana przez Ministerstwo Rozwoju ma służyć mieszkańcom terenów mniej do tej pory zadbanych; kluczowy będzie rozwój zrównoważony społecznie i regionalnie.

Jak mówił w poniedziałek dziennikarzom wicepremier i minister rozwoju, jego strategia będzie dotyczyła tego, w jaki sposób Polska powinna się rozwijać w kolejnych latach. Jak wyjaśniał, celem jest również rozwój w ramach regionów; jako przykład podał województwo mazowieckie: jak mówił, w części tego województwa średnia dochodów na mieszkańca przekracza średnią unijną, ale są takie części, które charakteryzują się niewielkim dochodem na mieszkańca.

W ramach programu rozwoju duży nacisk kładziony ma być również na miejsca pracy. Na to, by - jak tłumaczył Morawiecki - "polskie firmy tworzyły coraz większą wartość dodaną, żeby wzmacniać polski eksport, właśnie po to, by wartość dodana firm tworzyła miejsca pracy i to lepiej płatne, bo jeśli firmy osiągają wyższe marże na sprzedaży swoich produktów, to jednocześnie mogą więcej zapłacić swoim pracownikom".

>>> Czytaj też: Wielki ranking wynagrodzeń w Polsce. Sprawdź, ile zarabiają inni na twoim stanowisku