Jak mówił, Ankara, choć oskarżana o opieszałość w walce z Państwem Islamskim, ma najbardziej konkretny plan, jak rozprawić się z dżihadystami. Poinformował też, że Arabia Saudyjska wysyła samoloty do tureckiej bazy wojskowej Incirlik, która ma kluczowe znaczenie dla koalicji państw zachodnich, skierowanej przeciwko terrorystom.

Lotnictwo Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji korzystało z bazy, przeprowadzając naloty na dżihadystów. Na razie nie wiadomo, ile samolotów wyśle do Incirlik Arabia Saudyjska. Zapytany, czy Saudyjczycy wyślą na granicę Turcji wojsko, które wkroczy do Syrii, minister Cavusoglu oświadczył, że "byłoby to działanie pożądane, ale na razie nie ma takiego planu. "Arabia Saudyjska przysyła samoloty i mówi, że jeśli konieczna będzie operacja lądowa, przyślą też żołnierzy" - powiedział szef tureckiej dyplomacji.

>>> Czytaj też: Cena ropy idzie wyraźnie w górę. Wszystko dzięki decyzji Fedu