- Miło i przyjemnie. Jest zadaszenie i nie wieje - wylicza mieszkanka Rzeszowa.

- To głupota. Nie zawsze grzeje i są przeciągi. To nie ma sensu - twierdzi inny mieszkaniec miasta.

Jednak, jak podkreśla prezydent miasta, zdrowie mieszkańców jest ważniejsze. Do 2020 roku w całym Rzeszowie ma być jeszcze 10 takich przystanków. Kolejny ma zostać zbudowany jeszcze w drugiej połowie tego roku.