Jak podkreślił, moc reaktora sprzedawanego następnie w Afryce i Azji, miałaby wynieść początkowo 25, a docelowo 100 megawatów.
Irańczyk dodał, że jego kraj planuje budowę dwóch dodatkowych reaktorów. Stroną współpracującą ma być Rosja.
Gdyby doszło do podpisania umowy, reaktory mogłyby powstać w węgierskiej elektrowni jądrowej w Paksie, leżącym 100 km na południe od Budapesztu. Cztery pracujące tam reaktory zapewniają 40 proc. elektryczności Węgier.
Istnieją zaawansowane plany rozbudowy paksowskiej siłowni. W trakcie wczorajszej wizyty Viktora Orbana w Moskwie, Władimir Putin zapewniał, że strona rosyjska jest gotowa wywiązać się ze swoich wcześniejszych zobowiązań. Dotyczą one udzielenia kredytu na rozbudowę węgierskiej elektrowni.
>>> Czytaj też: Węgry kupią rosyjskie śmigłowce? Relacje Budapeszt-Moskwa są coraz lepsze