To reakcja na wcześniejsze doniesienia, jakoby strona amerykańska proponowała zawarcie umowy nieobejmującej najtrudniejszych kwestii. Miałoby to umożliwić zamknięcie negocjacji jeszcze w tym roku.

Unijni i amerykańscy eksperci prowadzą wyścig z czasem, by zdążyć z wynegocjowaniem umowy TTIP jeszcze przed zakończeniem kadencji prezydenta Baracka Obamy. Rozmowy jednak nie są łatwe, a do zmian w Białym Domu pozostał mniej niż rok. Stąd pojawiła się sugestia, aby porozumieć się co do dokumentu w jego okrojonej wersji, pomijając najbardziej problematyczne sprawy.

>>> Czytaj też: Aby podpisać umowę handlową z USA, Unia musi mocno obniżyć swoje standardy w rolnictwie

Szef amerykańskich negocjatorów Dan Mullaney odniósł się do tego pomysłu podczas konferencji w Brukseli. „Chcielibyśmy zakończyć negocjacje w tym roku, ale nie jesteśmy zainteresowani „wczesnymi żniwami” albo tzw.” TTIP light” - chcemy ambitnego, całościowego porozumienia o wysokiej jakości” - powiedział Dan Mullaney.

Reklama

Na podobnym stanowisku stoi Komisja Europejska, od początku sceptyczna wobec pomysłu okrojonej umowy. „Jesteśmy gotowi do podjęcia próby ukończenia negocjacji w tym roku, ale pod warunkiem, że rezultaty naszych rozmów będą odpowiednie, musimy przyśpieszyć tempo i upewnić się, że osiągniemy dobre porozumienie” - powiedział szef unijnych negocjatorów Ignacio Garcia Bercero. Jeszcze przed wakacjami mają odbyć się dwie dodatkowe rundy rozmów.

>>> Polecamy: Elity oderwały się od społeczeństwa. Dlaczego negocjacje nad TTIP są tajne?