Na miesiąc przed startem programu główny system informatyczny Ministerstwa Rodziny ma problemy z wydajnością.
ikona lupy />
Liczba dzieci objętych programem 500+ / Dziennik Gazeta Prawna

Kosztująca ponad 45 mln zł Emp@tia ma umożliwiać przepływ informacji między ośrodkami pomocy społecznej, urzędami pracy i ZUS. System będzie też odgrywał kluczową rolę w startującym od kwietnia programie wypłaty 500 zł na dziecko. To przez Emp@tię będą przechodziły wnioski składane przez rodziców. W ramach przygotowań do startu programu Emp@tia została poddana testom wydajnościowym. Z naszych ustaleń wynika, że testy wypadły kiepsko. – Do systemu przesłano 260 tzw. wątków pytających. Pierwszych 150 przeszło bez większych problemów. Przy kolejnych zaczęły wyskakiwać błędy – twierdzi jedna z osób zorientowanych w sprawie.

To zła wiadomość dla rządu. Skoro już w uproszczonym środowisku testowym system miał problemy z wydajnością, prawdziwa zapaść może go czekać w pierwszej fazie programu 500+, gdy dziennie może przychodzić nawet kilkadziesiąt tysięcy wniosków. Jeśli system nie udźwignie ich ciężaru, wnioski, a wraz z nimi cały program, staną w miejscu. Samorządy o tym wiedzą. – Obawiamy się, że Emp@tia nie będzie działała, jak należy. W styczniu zbieraliśmy dla ministerstwa informacje dotyczące komunikacji dzielnic z innymi instytucjami. Liczymy, że zgłoszone przez nas problemy zostaną szybko rozwiązane, ponieważ przepisy, które weszły w życie 1 stycznia 2016 r., zobowiązują dzielnice do pozyskiwania danych z innych instytucji za pośrednictwem Emp@tii – mówi Katarzyna Pieńkowska z warszawskiego ratusza.

Testy Emp@tii przeprowadził Centralny Ośrodek Informatyki (COI), podległy resortowi cyfryzacji, po czym przedstawił zalecenia mające zmniejszyć ryzyko paraliżu. Zasugerowano przeprowadzenie pełnych testów wydajnościowych z obciążeniem systemu proporcjonalnym do rzeczywistego. – Tylko takie działanie pozwoli uzyskać rzetelną odpowiedź na pytanie, czy Emp@tia będzie wystarczająco wydajna na start programu Rodzina 500 plus – mówi wicedyrektor COI Monika Jakubiak. Z kolei dyrektor COI Adam Sobczak przekonuje nas, że prace na poziomie technicznym są bardzo intensywne.

Reklama

Ministerstwo przekonuje, że stara się rozwiązać problem. – Obecnie prowadzone są prace optymalizujące funkcjonowanie Emp@tii, które zapewnią prawidłowe działanie systemu przy zwiększonym obciążeniu wynikającym z konieczności przesłania wniosków o świadczenia wychowawcze. Prace zostaną ukończone przed 1 kwietnia 2016 r. – mówi Magda Bukowska z wydziału prasowego resortu. Ministerstwo wie o problemach choćby z ostatniego raportu NIK. Kontrolerzy wykazali, że system nie działa jak należy, a tworząc go, ministerstwo nie przeprowadziło pełnej analizy potrzeb i problemów społecznych, na które odpowiedzią miała być Emp@tia. Nie sprawdzono także, czy zaproponowane rozwiązania są samorządom potrzebne.

Nawet jeśli rząd uniknie problemów z Emp@tią, informatyczny horror może zacząć się w gminach. Ich oprogramowania, dostarczane przez firmy zewnętrzne, wciąż nie zostały dostosowane do wymogów programu 500+. Trwa wyścig z czasem, który utrudnia fakt, że wszystko zależy od dobrej woli i sprawności wykonawców systemów. – Informacja o tym, że program do obsługi projektu Rodzina 500 plus dotrze do samorządów dopiero 30 marca, dotarła do nas drogą nieoficjalną – mówi rzecznik prezydenta Bielska-Białej Tomasz Ficoń. O stan przygotowań zapytaliśmy też firmę Sygnity, jednego z głównych graczy w branży. – Udostępnienie funkcjonalności zostało zaplanowane na 23 marca – zapewnia jej wiceprezes Jan Maciejewicz. 14 marca firma rozpocznie szkolenia dla samorządowców z obsługi programu.

>>> Czytaj też: Przed nami kryzys podobny do tego z 2008 roku? "Burza zbiera się od dawna"