Z obliczeń Eurostatu dotyczących wysokości luki płacowej pomiędzy kobietami i mężczyznami wynika, że 2 listopada stanowi symboliczną datę, od kiedy kobiety w całej Europie przestają zarabiać, podczas gdy mężczyźni nadal będą zarabiać do 31 grudnia. Tymczasem, jak wynika z danych Eurostatu, kobiety stanowią 60 proc. absolwentów szkół wyższych.

Wskaźnik zatrudnienia wśród kobiet w krajach UE wynosi 63 proc., wśród mężczyzn - 75 proc. Kobiety stanowią 80 proc. zatrudnionych w obszarze służby zdrowia i opieki społecznej. Sektory, w których większość stanowią kobiety, oferują niższe wynagrodzenia niż sektory zdominowane przez mężczyzn.

Kobiety stanowią tylko jedną trzecią naukowców i inżynierów w całej Europie. Z danych wynika, że nawet w sektorach zdominowanych przez kobiety są one słabo reprezentowane na stanowiskach zarządczych, szczególnie na stanowiskach najwyższego szczebla. I tak na przykład wśród członków zarządów największych spółek giełdowych 21,2 proc. to kobiety.

Poziom aktywności zawodowej kobiet jest niższy niż mężczyzn. W 2013 rokuna 1000 aktywnych zawodowo mężczyzn przypadało 554 biernych zawodowo, podczas gdy na 1000 aktywnych zawodowo kobiet – 1060 biernych zawodowo. Ludność bierna zawodowo jest znacznie sfeminizowana – ponad 61% tej populacji stanowią kobiety.

Reklama

>>> Czytaj też: Polska wśród krajów, w których najłatwiej o pracę. Zobacz prognozy zatrudnienia

Struktury pracujących kobiet i mężczyzn ogółem według wykształcenia są wyraźnie odmienne. Pracujące kobiety najczęściej posiadają wykształcenie wyższe (40,3% ogółu pracujących), a następnie średnie (31,6%). Wśród pracujących mężczyzn dominują posiadający wykształcenie średnie (33,5%) i zasadnicze zawodowe (32,6%)

Kobiety najczęściej wykonywały prace w zawodach należących do grup:Pracownicy biurowi, Pracownicy usług osobistych i sprzedawcy oraz Specjaliści. W 2013 roku w każdej z nich kobiety stanowiły około 64% ogółu pracujących. Najmniej kobiet pracowało w grupach zawodów: Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy oraz Operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń (mniej niż 14%). Do najbardziej sfeminizowanych sekcji gospodarki narodowej należą: Opieka zdrowotna i pomoc społeczna i Edukacja, w których kobiety stanowiły ok. 8 na10 pracujących. Wysoki odsetek kobiet charakteryzuje też sekcje: Zakwaterowanie i gastronomia oraz Działalność finansowa i ubezpieczeniowa (190 kobiet na 100 mężczyzn). Natomiast w Budownictwie i Górnictwie rzadziej niż co dziesiąty pracownik jest kobietą.

W latach 2010–2013 kobiety przeważają wśród bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy, jednak w porównaniu do lat 2006–2007, przewaga ta w 2013 roku była dużo mniejsza. Wynikało to z większego wzrostu liczby zarejestrowanych bezrobotnych mężczyzn w ostatnich sześciu latach.Natomiast wśród bezrobotnych wyodrębnianych w Badaniu Aktywności Ekonomicznej Ludności różnice w zależności od płci są mniejsze, z niewielką przewagą mężczyzn w latach 2011–2013.

Kobiety częściej niż mężczyźni są zagrożone bezrobociem długotrwałym.W 2013 roku zgodnie z danymi urzędów pracy 41,6% zarejestrowanych bezrobotnych kobiet i 34,9% zarejestrowanych bezrobotnych mężczyzn pozostawało bez pracy dłużej niż rok.

W 2013 roku udział kobiet w ogólnej liczbie zarejestrowanych bezrobotnych wyniósł około 51% i był to najniższy udział w ostatnich 11 latach.

We wszystkich grupach wiekowych, poza osobami w wieku 55 lat i więcej,stopa bezrobocia wśród kobiet jest wyższa niż wśród mężczyzn.

>>> Czytaj też: Kobieta pracująca. Oto przegląd najważniejszych przywilejów płci pięknej