Polska stoczy z Węgrami batalię o prawo do budowy fabryki silników Daimlera. Inwestycja ma mieć wartość 800 mln euro i zapewnić 700 miejsc pracy. Decyzja w tej sprawie zapadnie w połowie kwietnia.

Możliwe jednak, że w fabryce pracę znajdzie nawet do tysiąca osób - podaje "Puls Biznesu". Według gazety "na krótkiej" liście kandydatów do wygranej pozostały już tylko Polska i Węgry, z walki natomiast odpadły Czechy.

Okazuje się, że na ostatniej prostej do przetargu może włączyć się Słowacja, która niedawno pokonała Polskę w rywalizacji o budowę fabryki Jaguara Land Rovera. Straciła tym samym szansę na miliardowy projekt, który zapewni naszemu południowemu sąsiadowi 2,8 tys. miejsc pacy.

Daimler ma też w planach utworzenia fabryki mercedesów. Decyzja w sprawie inwestycji ma zapaść do końca roku. Prezes Dailmera Dieter Zetsche powiedział, że dobrą lokalizacją dla fabryki aut jest Rumunia, bowiem firma ma stamtąd dobre doświadczenia w składzie skrzyń biegów.

Polska oferta dla Daimlera to Dolnośląska Strefa Aktywności Gospodarczej w Jaworze. Teren jest oferowany kilku potencjalnym inwestorom, jednak przedstawiciele strefy nie informują o szczegółach. Dużym atutem Jawora jest wybór jego lokalizacji do finałowej dwójki najlepszych miejsc na świecie pod budowę fabryki koncernu Jaguar-Land Rover.

Reklama

>>> Polecamy: Budowa fabryki Volkswagena w Polsce kończy się. Firma szuka specjalistów