W bardziej pesymistycznym scenariuszu dochody mogą spaść nawet dwukrotne więcej.

- Nasze badania nie pozostawiają wątpliwości, że będzie duża obniża realnych wynagrodzeń związanych z opuszczeniem UE - powiedział John Van Reenen, dyrektor Centre for Economic Performance w London School of Economics. - Nawet pomijając mniejsze wpływy z inwestycji zagranicznych i niższą wydajność pracy, to straty dochodów z handlu są jasne – dodał.

Brytyjczycy 23 czerwca zdecydują, czy pozostaną w UE, czy spełni się scenariusz Brexitu.

Premier David Cameron, szef Banku Anglii, a także wiele dużych firm i banków już ostrzegali, że istnieją duże ryzyka dla gospodarki brytyjskiej. opisie jeżeli zrywa z jej największym partnerem handlowym.

Reklama

Czytaj więcej: Brexit wywoła odpływ pracowników z Wysp. HSBC przeniesie 1000 bankierów do Paryża

Z kolei zwolennicy Brexitu mówią o tym, że Wielka Brytania nie musiałby wpłacać ogromnych sum to wspólnego budżetu UE. Można by zrezygnować z kosztownych unijnych regulacji oraz negocjować umowy o wolnym handlu z USA, Japonią i innymi gospodarkami nie oglądając się na UE.

Jednak badacze z London School of Economics twierdzą, że wyższe koszty prowadzenia działalności w Europie znacznie przekroczyłyby oszczędności związane z brakiem konieczności wpłat w budżetu UE. 45 proc. eksportu z Wysp kierowane jest na Stary Kontynent.

Czytaj więcej: Brexit, czyli rzeź motoryzacji. Przyszłość koncernów w rękach Brytyjczyków

Zwolennicy Brexitu podają też przykłady Norwegii i Szwajcarii, które nie są członkami UE, a prowadzą handel w ramach Wspólnoty.

Szacunek utraconych dochodów w wysokości 850 funtów jest oparty na scenariuszu norweskim i zakłada, ze Wielka Brytania miałaby status podobny do tego jaki ma Norwegia w ramach UE.

Norwegia ma umowę o wolnym handlu z UE, ale nadal ma pewne bariery, ponieważ nie jest częścią unii celnej UE. Musi też wpłacać do budżetu UE, przyjąć przepisy UE oraz pozwolić na swobodny przepływ pracowników.

Czytaj więcej: Brexit oznacza wielkie handlowe straty dla Wysp. Ich odrobienie zajmie 10 lat