Cena ropy naftowej wzrośnie nawet jak Iran przystąpi w późniejszym terminie do porozumienia – prognozuje OPEC, cytowany przez Russian Today.

Spotkanie czołowych producentów surowca na świecie ma się odbyć 17 kwietnia w Doha. Na spotkaniu ma zapaść decyzja o zamrożeniu produkcji ropy i tym samym wzrost jego ceny na globalnych rynkach.

- Choć Iran dąży do zwiększenia produkcji po zniesieniu sankcji międzynarodowych, to porozumienie z Doha może odnieść sukces nawet bez Teheranu – twierdzi Abdalla Salem el-Badri, sekretarz generalny OPEC.

Mam nadzieje, że bilans spotkania będzie pozytywny. Iran nie ma nic przeciwko spotkaniu, ale stawia warunku w sprawie produkcji ropy. Być może w przyszłości dołączy do naszego porozumienia – dodaje El-Badri.

- Cena ropy idzie w górę; Mam nadzieję, że ten trend będzie kontynuowany. Nie oczekuję cena będzie bardzo wysoka, ale myślę, że ustabilizuje się na umiarkowanym poziomie – powiedział El-Badri.

Reklama

Dodał, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o ograniczeniu produkcji ropy, ponieważ producenci powinni zająć się najpierw sprawą jej zamrożenia. – Zacznijmy od zamrożenia i zobaczymy, co się stanie, wtedy będziemy mówili o kolejnych krokach w przyszłości – stwierdził El-Badri.

Czytaj więcej: Rosja będzie miała wpływ na 73 proc. światowej ropy? Oto wielki plan Moskwy

Iran nie przystąpi do porozumienia o zamrożeniu produkcji ropy aż jej produkcja w Iranie nie osiągnie 4 mln baryłek dziennie – powiedział Bijan Namdar Zanganeh, irański minister ds. ropy.

Obecnie wynosi 2,8 mln baryłek dziennie.