Każda z elektrowni będzie mieć moc 200 MW. Mają zacząć funkcjonować w latach 2022-2014. Jeden megawat może dostarczyć prąd do około 1000 domów.
Zgodnie z umową, Inter RAO i jego kontrahenci nie będą musieli płacić podatków i opłat celnych. Ich pracownicy będą również zwolnieni z płacenia podatku dochodowego.
Inwestycje finansują Rosjanie korzystając z kredytów eksportowych. Kuba będzie musiała spłacić budowę elektrowni w ciągu 10 lat, ale liczonych od momentu uruchomienia inwestycji, nie później jednak niż od lutego 2025 roku.
Już wcześniej, bo w lipcu 2014 roku rosyjski koncern RusHydro i kubański rząd podpisali list intencyjny w sprawie modernizacji i budowy nowych elektrowni wodnych na Kubie.
>>>Czytaj więcej: Putin na Krymie. Powstaje najdłuższy most w Rosji