Link: https://youtu.be/g2Gzii-373A

W rekordowym 2008 r. Polacy sprowadzili do kraju niemal 1.1 mln samochodów. Według danych GUS, rynek importu samochodów osobowych (zarówno nowych, jak i używanych) w ub. roku był łącznie wart niemal 19 mld zł. To oznacza, że Polacy wciąż bardzo chętnie szukają aut na Zachodzie. Dlaczego? Przedstawiamy cztery najważniejsze powody:

Reklama

1. Lepszy stan techniczny aut używanych

Polscy rzeczoznawcy od dawna są zdania, że w zasadniczym stopniu samochody sprowadzane z krajów takich, jak Niemcy czy Holandia są prawidłowo serwisowane i utrzymywane w przyzwoitej kondycji. - Wiedza motoryzacyjna użytkowników aut w tych krajach jest dużo wyższa od europejskiej średniej. Wykonują regularnie przeglądy techniczne, co bezpośrednio wpływa na stan pojazdów – zauważa Maciej Szurkowski, rzeczoznawca Polskiego Związku Motorowego.

Dodatkowym czynnikiem warunkującym ogólny dobry poziom utrzymania technicznego samochodów z tej części Europy jest stan dróg. Niemcy są europejskim liderem w tej kategorii, z siecią autostrad o łącznej długości 12 363 km.

2. Okazje cenowe na rynku wtórnym

Dane przytaczane w raportach Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego pokazują dobitnie, że zachodnioeuropejski rynek motoryzacyjny jest znacznie dojrzalszy niż w Polsce. Według raportu “Branża motoryzacyjna 2015”, w krajach Europy Zachodniej sprzedawanych jest ok. 30 samochodów na 1 tys. osób populacji. W Polsce ten wskaźnik wynosi ok. 10 samochodów na tysiąc osób. Przy tak dużym popycie na nowe samochody w krajach Zachodu naturalną konsekwencją jest funkcjonowanie dużego rynku wtórnego. Co najważniejsze, auta trafiające na ten rynek są dostępne w bardzo przystępnych cenach.

3. Niższe ceny aut w salonach

W ostatnich latach wśród zamożniejszych Polaków coraz popularniejszą tendencją staje się kupowanie nowych aut w niemieckich salonach samochodowych. Dotyczy to szczególnie aut z segmentów E i F, czyli klas wyższej-średniej i luksusowej. Oszczędzić można zarówno na samej cenie zakupu (sporo salonów proponuje wysokie rabaty, sięgające nawet 30 proc. ceny początkowej), jak i na kursie wymiany walut. Na przykład kupując auto o wartości 30 tys. euro, możemy oszczędzić nawet 5,9 tys. zł*, wymieniając walutę w serwisie Cinkciarz.pl.

4. Kupowanie bez pośrednika

Kolejnym mocnym argumentem za kupnem auta w Zachodniej Europie jest oszczędność wynikająca z pominięcia pośredników. Rodzime autokomisy pozyskują pojazdy od handlarzy skupujących pojazdy w innych krajach. To dwa ogniwa łańcucha, które możemy pominąć, docierając do właściciela auta na własną rękę. Możemy zrobić to za pośrednictwem stron takich, jak np. mobile.de czy autoscout24.com.

Kupując auto od prywatnego właściciela, należy oczywiście pamiętać o podstawowych procedurach bezpieczeństwa, takich samych, jakie obowiązują w przypadku zakupów w firmie (w Niemczech najważniejszymi dokumentami, które musimy otrzymać zawierając transakcję kupna używanego auta są Fahrzeugschein i Fahrzeugbrief, czyli dowód rejestracyjny i karta pojazdu).

* Kursy walut z dnia 30 marca 2016 r. za serwisem Cinkciarz.pl

INFORMACJE O MARCE

Spółka Cinkciarz.pl to jedna z najszybciej rozwijających się firm w Europie. Z usług lidera internetowego rynku wymiany walut korzystają m.in. przedsiębiorstwa i instytucje oraz klienci indywidualni. Od 2010 r. firma z powodzeniem funkcjonuje w sektorze fintech. System rozwiązań, które oferuje to innowacyjny produkt finansowy. Firma należy do organizacji SWIFT, zrzeszającej największe banki oraz instytucje finansowe.

Serwis jest dostępny przez całą dobę. Użytkownicy mają możliwość wymiany waluty za pomocą portfela walutowego, modelu transakcji społecznościowych oraz z rachunku bankowego. Wymianę walut wspiera szereg narzędzi: stałe zlecenie, polecenie zapłaty, alert walutowy. Serwis udostępnia również aplikacje mobilne na wszystkie najpopularniejsze systemy operacyjne: Android, iOS, Windows Phone, Blackberry oraz Windows 8.

Firma aktywnie wspiera ideę sportu. Cinkciarz.pl jest sponsorem klubu koszykarskiego Chicago Bulls oraz Oficjalnym Sponsorem Reprezentacji Polski w piłce nożnej.

------

Polska Agencja Prasowa S.A. nie ponosi odpowiedzialności za treści zlecone przekazane do publikacji i oznaczone w serwisie jako "Centrum Prasowe”