Przedsiębiorstwa zatrudniające ponad 9 osób tworzą coraz więcej etatów. W rezultacie tylko w lutym zatrudnienie w firmach wzrosło o 8 tysięcy, a w porównaniu z analogicznym miesiącem roku poprzedniego podskoczyło o 138 tysięcy, do ponad 5,7 mln – wynika z danych GUS. Tak wysokiego poziomu zatrudnienia w przedsiębiorstwach nie było od co najmniej 2000 r., od kiedy dostępne są tego typu dane.

Duży wzrost zatrudnienia w przedsiębiorstwach to między innymi efekt dobrej koniunktury gospodarczej. O czym świadczy na przykład rosnąca sprzedaż detaliczna towarów, która w lutym była o 3,9 proc. wyższa niż przed rokiem. Firmy zwiększają również sprzedaż swoich wyrobów na rynkach zagranicznych. Nie wystarcza im już zatrudnianie pracowników w nadgodzinach aby sprostać zamówieniom. Tworzą więc systematycznie nowe etaty. Jest tak m.in. w przemyśle samochodowym, w firmach produkujących wyroby z gumy i tworzyw sztucznych, z metali oraz wytwarzających maszyny i urządzenia, czy produkty chemiczne.

- Do wzrostu zatrudnienia w przedsiębiorstwach przyczyniło się też ozusowanie umów zleceń od początku tego roku – uważa Karolina Sędzimir, ekonomista PKO BP. Wyjaśnia, że w wielu przypadkach kontrakty te zostały zastąpione umowami o pracę co podwyższyło statystyki zatrudnienia.

Ponadto w lutym tego roku mieliśmy korzystną pogodę, która ograniczała sezonowy spadek bezrobocia w niektórych branżach. Bo średnia temperatura wyniosła plus 3,1 st. C podczas gdy w latach 2007-2015 wynosiła przeciętnie minus 1 st.C.

Reklama

>>> Polecamy: Wymarzona praca w banku? Twarde zderzenie z rzeczywistością