"Sekretarz generalny Rady Europy zaprosił prezydenta do wygłoszenia wystąpienia przed Zgromadzeniem Parlamentarnym Rady Europy. Prezydent to zaproszenie przyjął" - powiedział PAP Szczerski. Dodał, że nie ma jeszcze ustalonej daty, ale na pewno nie będzie to najbliższa sesja ZP RE.
Według niego wystąpienie prezydenta będzie dotyczyło głównych problemów polityki europejskiej.
"Jeżeli prezydent miałby wygłosić takie przemówienie na tak ważkim forum, to zapewne byłoby to przemówienie poświęcone wielu problemom, z którymi boryka się dziś Europa, bo na tym polega praca Zgromadzenia Parlamentarnego RE, że toczy się tam dyskusja na tematy najważniejszych problemów i wyzwań dla Europy" - powiedział z kolei w poniedziałek wieczorem w TVN24 szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski.
Szczerski powiedział, że poniedziałkowa rozmowa prezydenta z sekretarzem generalnym RE dotyczyła też kwestii bieżących związanych z Trybunałem Konstytucyjnym. Jak relacjonował Szczerski, Jagland zapewnił, że ma pełne zaufanie do polskich władz i polskich polityków co do tego, że znajdą kompromis w tej sprawie; sekretarz generalny RE zaapelował też o kompromis do polskich polityków i wszystkich partii.
Z kolei Magierowski zaznaczył, że prezydent "nie zmienił od kilku miesięcy zdania na temat tego sporu politycznego wokół TK, powtarza od dłuższego czasu, że oczekuje pewnych rozwiązań, bo zdaje sobie sprawę z wagi tego sporu i liczy na to, że uda się doprowadzić do pewnego kompromisu". "Prezydent w kwestii TK nie zmienił zdania zaznaczając, że liczy wciąż na kompromis w tej sprawie" - dodał.
Szczerski poinformował też, że "prezydent Duda zaapelował do sekretarza Jaglanda o podjęcie wysiłków w celu uwolnienia pani Nadii Sawczenko, bo ona jest członkinią Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i sama rola RE może być duża, by zwiększyć naciski w celu jej uwolnienia".
35-letnia lotniczka wojskowa Nadija Sawczenko trafiła do niewoli separatystów w 2014 roku, gdy jako urlopowana porucznik ukraińskiej armii walczyła z prorosyjskimi separatystami w Donbasie w składzie ochotniczego wówczas batalionu Ajdar. Została ujęta, kiedy spieszyła na pomoc rannym ukraińskim żołnierzom, a następnie bezprawnie wywieziona do Rosji.
22 marca sąd w Doniecku w obwodzie rostowskim na południu Rosji skazał ją na karę 22 lat pozbawienia wolności za współudział w zabójstwie dwóch dziennikarzy rosyjskiej telewizji i nielegalne przekroczenie granicy.
Wizyta w Warszawie i rozmowy Jaglanda z polskimi władzami mają związek m.in. z sytuacją wokół Trybunału Konstytucyjnego. Wcześniej w poniedziałek sekretarz generalny RE rozmawiał m.in. z premier Beatą Szydło, marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim, szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim, ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą.
W pierwszej połowie marca Komisja Wenecka, która jest organem doradczym Rady Europy, przyjęła opinię na temat sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. Komisja oceniła, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. W opinii jest też mowa o tym, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania". (PAP)
