Ostrzeżenie MFW dot. m.in. Chin będzie dziś ciążyć notowaniom na GPW



Warszawa, 05.04.2016 (ISBnews/ CMC Markets) - ‎‎‎Wczorajsze doniesienia z MFW dotyczące słabości Chin i innych rynków wschodzących oraz niepewnej kondycji ubezpieczycieli nie będą zachęcać globalnych inwestorów do zaangażowania się na warszawskim parkiecie. Ewentualne przebicie kluczowego oporu testowanego przez WIG20 może być więc dodatkowo utrudnione. Dziś warto obserwować dane PMI z Europy i z USA.

Europejskie rynki nie mogą wyznaczyć wyraźnego kierunku notowań od wielu sesji. Czekamy więc na jakiś sygnał, powód, który wyrwie nas z serii naprzemiennie wzrostowych i spadkowych sesji. To samo dotyczy polskich akcji. W tym przypadku jednak nie można się dziwić bieżącej sytuacji, gdyż wartość WIG20 dotarła do dolnego ograniczenia najważniejszej i ewidentnej strefy oporu na poziomie około 2000 punktów i wyżej.‎‎ Ten pułap jest obserwowany przez wszystkich inwestorów.

Wsparcia dla kupujących nie ma ze strony inwestorów zagranicznych, którzy nadal z dużą ostrożnością podchodzą do rynków rozwijających się. Nie powinno się więc ignorować wczorajszych doniesień że strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ostrzegł on o rosnącym ryzyku spowolnienia w Chinach i jego negatywnego wpływu na kondycję globalnej gospodarki, w tym w szczególności rynków rozwijających się. To nie jest dobra informacja dla polskiego parkietu. Zresztą na rynku surowców, głównie ropy, doświadczyliśmy dalszych spadków. Warto również zwrócić uwagę na ostrzeżenie MFW o rosnącym, systemowym ryzyku dla globalnego krwiobiegu finansowego ze strony firm ubezpieczeniowych.

Najskuteczniejsi klienci CMC Markets mają w 83% otwarte pozycje krótkie (na spadek) na polskim indeksie "blue chips". Podobnie pesymistycznie jest na indeksie SPX500, gdzie 71% najskuteczniejszych globalnych klientów ma otwarte pozycje na spadek.

‎Dzisiaj warto obserwować doniesienia o indeksach PMI dotyczących koniunktury w biznesie. Odczyt unijnego PMI poznamy o godzinie 10:00, a amerykańskiego – o 16:00. To będą dane, które wpłyną na rynki w krótkim terminie. Dla PMI z danymi z Europy oczekuje się poprawy do poziomu 53,7 z poprzedniego odczytu 53. W USA oczekuje się odczytu na poziomie 54 (poprzednio 53,4).

Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets

(ISBnews/ CMC Markets)