„Kliku członków FOMC wyraziło przekonanie, że ostrożne podejście do podwyżek stóp procentowych +byłoby rozsądne+ i wskazali, że podwyżka w kwietniu mogłaby sprawić wrażenie nadmiernego pośpiechu ze strony Fed” – napisano w raporcie z marcowego posiedzenia Fed.

Jednocześnie jednak w trakcie marcowego posiedzenia Fed padły też głosy za podwyżką na następnym posiedzeniu Fed w kwietniu.

„Niektórzy członkowie Fed wskazali, że podwyżka w kwietniu może być wskazana, jeśli dane makroekonomiczne do tego czasu będą zgodne z oczekiwaniami” – napisano w „minutes”.

Po zakończeniu marcowego posiedzenia, Fed zgodnie z oczekiwaniami podjął decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Jednocześnie Fed zmodyfikował prognozę dotyczącą stóp procentowych. Sugeruje ona dwie podwyżki stóp procentowych w tym roku wobec czterech podwyżek, na które wskazywała poprzednia prognoza z grudnia.

Reklama

Fed stwierdził w marcowym komunikacie, że sytuacja w światowej gospodarce wciąż stwarza ryzyka dla gospodarki USA.

„Wielu członków Fed wyraziło przekonanie, że sytuacja w światowej gospodarce oraz na rynkach finansowych wciąż stanowi znaczne ryzyko dla gospodarki amerykańskiej” – napisano w „minutes”.

W ubiegłym tygodniu bardziej gołębie od oczekiwań okazało się wystąpienie prezes Fed Janet Yellen. Szefowa Fed przemawiając do Klubu Ekonomicznego w Nowym Jorku oświadczyła, że wskazana jest ostrożność przy dostosowaniach w polityce monetarnej w USA. Szefowa Fed stwierdziła też, że w najbliższych latach można oczekiwać tylko stopniowych podwyżek stóp procentowych, jednocześnie niepewna sytuacja w światowej gospodarce przekłada się na większe ryzyka dla gospodarki USA.

Gołębie sygnały ze strony prezes amerykańskiego banku centralnego w ubiegłym tygodniu, w ocenie rynku, obniżają prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych w USA w najbliższym czasie. Z notowań kontraktów terminowych wynika, że rynek kolejną podwyżkę stóp procentowych w USA z powyżej 50 proc. prawdopodobieństwem wycenia obecnie dopiero w grudniu. (PAP)