Afrykańska gospodarka może zwolnić do tempa w jakim porusza się reszta świata. Po raz pierwszy od 16 lat.

Afryka zatrzymała się w rozwoju. PKB krajów Afryki Subsaharyjskiej spowolniło w zeszłym roku do 3 proc., co oznacza spadek w porównaniu do roku wcześniej, kiedy produkt krajowy tej części kontynentu wzrósł o 4,5 proc. Obecne tempo wzrostu jest tam najsłabsze od czasu wybuchu światowego kryzysu finansowego – wynika z prognoz przedstawionych właśnie przez Bank Światowy.

Jak wyjaśnić tę zapaść? Wśród najważniejszych czynników wywołujących spowolnienie ekonomiści wymieniają spadek cen surowców, spowolnienie w Chinach oraz kontynuację osłabiania się globalnej gospodarki. Obecne wyniki są o wiele słabsze niż w latach 2003-08 ,kiedy to gospodarka na kontynencie rosła w średnim tempie 6,8 proc.

Wzrost gospodarczy na Czarnym Lądzie może być po raz pierwszy od 16 lat wolniejszy od tempa w jakim rośnie globalne PKB. Bank Światowy prognozuje, że PKB Afryki w tym roku wzrośnie o 3,3 proc. (spora korekta wobec wcześniejszych szacunków wynoszących 4,4 proc.) – niewiele więcej niż globalny produkt krajowy (2,9 proc.). Firma konsultingowa Capital Economics spodziewa się nawet słabszego wzrostu na Czarnym Lądzie (2,9 proc.).

Spowolnienie gospodarcze Afryki jest tym bardziej niepokojące, że szybko wzrasta populacja tego kontynentu. Wzrost PKB per capita wynosi 0,5 proc. i jest to najwolniejszy postęp od 2009 roku.

Reklama

Nie brakuje też dobrze prosperujących państw na Czarnym Lądzie, które korzystają z importu taniej ropy. Można tutaj wymienić Wybrzeże Kości Słoniowej, Etiopię, Rwandę oraz Tanzanię.

O stanie afrykańskiej gospodarki dużo mówią prognozy wzrostu dla poszczególnych państw na 2016 rok. Spośród najważniejszych z nich tylko Botswana powinna zanotować wyraźną poprawę (wzrost o 2,9 proc.), niewielką natomiast Kenia i Rwanda (po 1 proc.), Ghana (0,5 proc.) oraz Wybrzeże Kości Słoniowej (0,2 proc.). W recesji powinny znaleźć się natomiast Angola (minus 2 proc.), RPA i Nigeria (minus 0,8 proc.) oraz Mozambik i Uganda (minus 0,3 proc.).

>>> Polecamy: Ceny ropy gwałtownie w górę. Tajny sojusz Rosji i Arabii Saudyjskiej?