O sprawie pisze „Puls Biznesu”.
Wykopanie kanału uniezależniłoby żeglugę po Zalewie Wiślanym od Rosji, a Elbląg uzyskałby dostęp do morza, co mogłoby się przełożyć na ożywienie portu w mieście.
Projekt powstał już w 2007 roku, a miał zostać zrealizowany w latach 2009-2012. Koalicja PO-PSL projekt zawiesiła. Dziś pomysł powraca, a oprócz względów transportowych pojawia się argument o zapewnieniu bezpieczeństwa – w kontekście rozwoju sytuacji na Wschodzie.
Jak donosi gazeta, wkrótce rozpoczną się konsultacje i negocjacje z różnymi środowiskami.
>>> Czytaj również: „Tajny” członek Grupy Wyszehradzkiej. Hiszpania milczy i zachowuje się jak Polska