Tydzień temu książę Jan Żyliński ogłosił swoje postulaty skierowane do mieszkańców Londynu i wyszedł na ulice, by z nimi rozmawiać.

Deklaruje budowę miliona nowych mieszkań i ulepszenie programu, który pozwoli londyńczykom na zakup własnego mieszkania, a także zasadzenie miliona drzew i obniżenie kosztów transportu publicznego o połowę.

64-letni Polak zapowiada walkę o prawa dla każdej ze 100 grup społecznych zamieszkujących Londyn oraz "należny głos, szacunek i pozycję polskiej społeczności". Jego zdaniem Polacy są wdzięczni, że są w Wielkiej Brytanii, ale Anglicy także powinni okazywać więcej wdzięczności za pracę w ich kraju. (PAP)