Według organizatorów piątkowej manifestacji wzięło w niej udział ok. 2 tys. osób. Zdaniem policji – ok. 1,5 tys. Manifestanci przeszli z Pl. Wolności w Opolu pod ratusz, a później pod urząd wojewódzki. Były wspólne śpiewy, wykrzykiwano hasła sprzeciwu, niesiono transparenty np. z napisami „Naszych wsi będziemy bronić jak wolności” czy „Uszanujcie naszą wolę”.

Jak powiedział PAP jeden z organizatorów protestu Piotr Libawski mieszkańcy podopolskich wsi chcą przekonać wojewodę, do którego pod koniec marca trafił wniosek miasta Opola o poszerzenie granic, by „posłuchał głosu ludzi”, zaopiniował go negatywnie i nie przesyłał do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Manifestanci przekazali wicewojewodzie Violetcie Porowskiej pismo rolników z podopolskich gmin, którzy obawiają się np. utraty - po powiększeniu miasta - dopłat na rozwój obszarów wiejskich.

Na portalu społecznościowym, na którym m.in. organizowali się manifestanci, napisano, że była to „Ostatnia pokojowa manifestacja w obronie gmin”. Pytany o to Libawski wyjaśnił, że dalsze działania mieszkańców tych gmin zależą „od rozwoju sytuacji”. Podał, że gdyby wniosek miał być dalej rozpatrywany i procedowany, to nie wyklucza np. organizacji blokad dróg czy wyjazdu na protesty do Warszawy.

Powiększenie Opola to propozycja prezydenta miasta Arkadiusza Wiśniewskiego, który chce włączyć w jego granice tereny 13 sołectw (całych lub ich części) z 5 podopolskich gmin: Dąbrowy, Dobrzenia Wielkiego, Komprachcic, Prószkowa i Turawy. Dzięki temu miasto zyskałoby blisko 9,5 tys. mieszkańców (dziś liczy ok. 119 tys.) i ponad 5,3 tys. ha. Zdaniem prezydenta dałoby to możliwość rozwoju Opola.

Reklama

Propozycja ta, przedstawiona późną jesienią ub. roku, wzbudziła spore emocje wśród mieszkańców tych gmin. Organizowali oni już wcześniej protesty i blokady dróg w tej sprawie.

W każdej z gmin, których tereny miałyby być włączone do Opola, odbyły się konsultacje społeczne. Przeciw włączeniu tych terenów do Opola we wszystkich gminach opowiedziało się ponad 90 proc. głosujących. W powiecie opolskim, na terenie którego znajdują się m.in. te gminy, przeciw było ponad 96 proc. głosujących. W konsultacjach społecznych przeprowadzonych w tej sprawie w Opolu 57 proc. głosujących mieszkańców opowiedziało się za powiększeniem. Przeciw było 19 proc. W konsultacjach tych wzięło udział ok. 6,9 tys. mieszkańców Opola. Frekwencja wyniosła ok. 6 proc.

Opolska rada miasta na sesji w marcu – choć nie jednogłośnie - opowiedziała się za powiększeniem Opola. Dzięki temu miasto mogło do końca marca (taki był ostateczny, wynikający z przepisów termin) złożyć wniosek w tej sprawie do MSWiA za pośrednictwem wojewody opolskiego.

W ostatnich dniach samorządy, których tereny chce włączyć Opole, na konferencjach przekonywały, że wniosek Opola o poszerzenie granic złożony do wojewody obarczony jest wadą prawną i nie powinien być rozpatrywany. Podparły się w tej sprawie m.in. opinią prawną kancelarii prawnej. W jej tezach zapisano m.in., że „Pismo Prezydenta Miasta Opola z dnia 31 marca 2016 r. nie może być uznane za wniosek rady gminy o zmianę granic” w rozumieniu przepisów ustawy o samorządzie gminnym. Jak dodano w opinii „Pismo to zostało w całości sporządzone, podpisane i złożone przez Prezydenta Miasta Opola, czym Prezydent Miasta Opola naruszył wyłączną właściwość (wyłączną kompetencję) Rady Miasta Opola do sporządzenia i złożenia wniosku o zmianę granic gmin”.

Samorządowcy z podopolskich gmin podkreślali, że wniosek o zmianę granic Opola powinna była złożyć właśnie rada miasta. „Natomiast rada miasta tego wniosku nawet nie widziała” – przekonywała burmistrz Prószkowa Róża Malik nawiązując do tego, że opolskim radnym nie przekazano treści i uzasadnienia wniosku.

W piątek negatywne stanowisko wobec inicjatywy poszerzenia granic administracyjnych Opola przesłał PAP Związek Gmin Śląska Opolskiego, który zrzesza 38 z 71 gmin woj. opolskiego. Jak poinformował prezes zarządu Związku Czesław Tomalik – stanowisko związku podjęte zostało z inicjatywy wójt gm. Olszanka w pow. brzeskim; a podjęto je uchwałą przegłosowaną jednogłośnie.

Ostateczną decyzję w sprawie poszerzenia granic Opola podejmie Rada Ministrów w drodze rozporządzenia. Będzie miała na to czas do końca lipca. Ewentualna decyzja rządu o zmianie granic wejdzie w życie z początkiem kolejnego roku. (PAP)