EUR: PLN może wzrosnąć do 4,33; rynek obligacji czeka na aukcję

Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, zwraca uwagę na słabe nastroje na rynkach azjatyckich wywołane trzęsieniami ziemi w Japonii oraz brakiem porozumienia w sprawie zamrożenia produkcji ropy w Ad-Dausze w niedzielę.

"Jest bardzo prawdopodobne że w Europie, a potem w USA, sentyment też się dziś mocno popsuje. W takiej sytuacji, tj. podwyższonej awersji do ryzyka, złoty będzie utrzymywał się na słabszych poziomach bądź kontynuował osłabienie. Para EUR/PLN notowana dziś będzie powyżej poziomu 4,30 i podążać może w kierunku 4,32-4,33" - napisała w porannej nocie.

Podobnego zdania są ekonomiści Banku PKO BP.

"Niewykluczone, że słabe nastroje z Azji przeniosą się dzisiaj do Europy. Pod presją mogą znaleźć się waluty krajów o podwyższonym ryzyku, w tym złoty. Z technicznego punktu widzenia na EUR/PLN możliwy jest ruch w kierunku 4,33" - napisali w porannym komentarzu.

RYNEK OBLIGACJI CZEKA NA AUKCJĘ

"Zaplanowana przez Ministerstwo Finansów na czwartek aukcja sprzedaży długu przyniesie prawdopodobnie ofertę 5-letniego benchmarku oraz zmiennokuponowej serii. Spodziewamy się zawężenia podaży do 6-9 mld PLN (w harmonogramie miesięcznym założono 4-9 mld PLN) i sprzedaży całej puli. W najbliższych dniach oczekujemy rentowności obligacji skarbowych w okolicy 1,50-1,55 proc. (2Y), 2,25-2,35 proc. (5Y) oraz 2,90-3,05 proc. (10Y)" - napisali w komentarzu ekonomiści Banku Pekao.

(PAP)