W styczniu zostały zniesione sankcje nałożone na Iran. Tym samym zniknęło embargo nałożone ten kraj i rzeka ropy popłynęła z Teheranu. Indie utrzymywały relacja handlowe z Iranem nawet w trakcji obowiązywania sankcji. Od stycznia jednak import ropy z Iranu do Indii potroił się. W zeszłym miesiącu osiągnął poziom 540 tys. baryłek dziennie – wylicza Genscape, firma analizująca rynki surowców.

Wiele indyjskich rafinerii jest przystosowanych do przeróbki ropy pochodzącej z Iranu. Nowe dostawy z Teheranu wypierają surowiec z Irak i Nigerii.

Indie rosną szybciej niż jakakolwiek inna duża gospodarka i potrzebują coraz więcej surowca do rozwoju. Według Międzynarodowej Agencji Energii, zapotrzebowanie kraju na ropę wzrośnie aż o 300 000 baryłek dziennie w 2016 roku.

Indiom brakuje również strategicznych rezerw ropy naftowej i awaryjnych magazynów, które chroniłyby kraj w razie zakłóceń w dostawach.

Reklama

Teraz próbują zbudować taki bufor. Nowy budżet kraju pozwala zagranicznym koncernom naftowym unikać podatków od ropy naftowej, jeśli magazynują one surowiec w Indiach. Jednocześnie rząd w New Delhi planuje budowę magazynów ropy naftowej w rozległych podziemnych grotach, gdzie byłby by trzymane zapasy ropy.

>>>Czytaj więcej: Indie pomogą OPEC? Miliony baryłek trafią do jaskiń

- Indie mogłyby być zastąpić Chiny jako główny motor wzrostu globalnego popytu – twierdzi MAE.

Niskie ceny ropy są idealną sytuacją dla Indii, które opierają się całkowicie na imporcie ropy naftowej. Nie mają własnych złóż i są uzależnione od dostaw z innych krajów. Cena niższa o 1 dolara na jednej baryłce, oznacza że zapłacą mniej o 1 mld dolarów rocznie.

Z kolei Iran chce osiągnąć wydobycie 4 mln baryłek dziennie z obecnych 3,3 mln.

Teheran i New Delhi mogą rozszerzyć swoją współpracę także w innych surowcach. Mówi się o reaktywowaniu o rurociągu Iran-Pakistan-Indie, przez który płynąłby ciekły gaz ziemny.

Współpraca gospodarcza Indii i Iranu trwała także podczas obowiązywania sankcji. Mimo presji ze strony Stanów Zjednoczonych New Delhi nie przyłączyło się do ograniczeń handlu z Teheranem.

Podczas sankcji legalnie była prowadzona wymiana handlowa między oboma krajami. Pewne ilości ropy były kupowane z pieniędzy złożonych na rachunku powierniczym. W latach 2009 2013 wymiana handlowa podwoiła się.

>>>Czytaj więcej: Indie mogą siedzieć na wielkiej kopalni złota. I nawet o tym nie wiedzą