W poniedziałek można oczekiwać potwierdzenia informacji przez Ministerstwo Rozwoju, które nadzorowało negocjacje, podała też gazeta.

"W weekend strona polska i niemiecka odmawiały potwierdzenia decyzji rady nadzorczej. - Jesteśmy bardzo dobrej myśli - usłyszeliśmy nieoficjalnie w Ministerstwie Rozwoju. To samo mówili Niemcy. Wiadomo jednak, że bardzo konkurencyjne oferty przedstawili Węgrzy i Rumuni" - czytamy w "Rz".

Na początku marca prezes MBM Markus Schaeffer informował o poszukiwaniu lokalizacji na budowę nowych fabryk. Jako jedną z potencjalnych lokalizacji podał wtedy Polskę, a o ostatecznym wyborze miały zdecydować konkurencyjna logistyka i dostępność wykształconej siły roboczej, niezbędnej do produkcji zaawansowanych technologicznie silników do aut Mercedesa. Na nową fabrykę Niemcy chcą wydać 800 mln euro, a zatrudnienie może tam znaleźć 1,5 tys. osób, podała gazeta.

"Jaka jest ostateczna decyzja, wiedzą wicepremier Mateusz Morawiecki i Markus Schaeffer. Z nieoficjalnych informacji od źródeł zbliżonych do Ministerstwa Rozwoju 'Rzeczpospolita' dowiedziała się, że ostateczną decyzję Schaeffer przekazał po południu w piątek polskiemu wicepremierowi, który przewodniczył wtedy unijnej konferencji o wzmocnieniu europejskiego przemysłu w Warszawie" - czytamy w dzienniku.

Reklama

"Rz" zwraca uwagę, że do ostatniej chwili Daimler rozpatrywał trzy inne lokalizacje: Węgry, Rumunię i Słowację.

Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"

Szydło: staramy się pozyskiwać zagranicznych inwestorów

Rząd stara się pozyskiwać zagranicznych inwestorów, by ożywiać gospodarkę i tworzyć miejsca pracy – powiedziała w poniedziałek szefowa rządu Beata Szydło, pytana o doniesienia, że niemiecki koncern Daimler zdecydował o wybudowaniu w Polsce fabryki silników.

"Rozmawiamy z różnymi inwestorami, staramy się, by powstawały nowe miejsca pracy, szczególnie w tych regionach, w których jest duże bezrobocie; chcemy, by powstawały nowe firmy i nowe fabryki, by ożywiać polską gospodarkę" – powiedziała premier.

Zaznaczyła, że informacje będą przekazywane, gdy umowy będą finalizowane. "W tej chwili mogę powiedzieć tak: trwają rozmowy z różnymi podmiotami" – zastrzegła.

Rzeczniczka resortu rozwoju Marta Lau powiedziała PAP, że ministerstwo nie komentuje doniesień prasowych, a rozmowy w tej sprawie jeszcze trwają. "Jest za wcześnie, by komentować lub ogłaszać wynik" - podała.

>>> Czytaj te: 500 zł na dziecko przeznaczę na auto [MOTOFELIETON]