Majątek Loon zostanie podzielony geograficznie, w wyniku czego powstaną dwie spółki - Loon Corporation z aktywami w Kolumbii i Peru oraz Kulczyk Oil Ventures z aktywami w Brunei, Syrii, Słowenii i Pakistanie. Akcje Kulczyk Oil Ventures mają pojawić się na GPW w maju 2009 r., choć ostateczny termin zależy od sytuacji na rynku finansowym.
- Wierzymy w ogromny potencjał warszawskiej giełdy, która dziś jest najdynamiczniej rozwijającym się rynkiem w Europie. Ponadto mamy tu silną bazę inwestorów instytucjonalnych, którzy mając ograniczone możliwości inwestowania w zagraniczne aktywna tego typu, będą poszukiwać szans inwestycyjnych na polskim rynku - mówi Manoj Narender Madnani z zarządu Kulczyk Investment House.
Wejście Kulczyk Oil Ventures na GPW będzie połączone z nową emisją akcji. Pieniądze z emisji firma wykorzysta m.in. na kontynuację wierceń, ale nie ujawnia jeszcze, jakie środki chce zebrać z giełdy. Akcje mają trafić w większości do polskich inwestorów, głównie instytucjonalnych.
- Trudno mówić o powodzeniu oferty nieznanej spółki. Firmy tego typu są z natury ryzykowne, bo ropę można znaleźć lub nie. Wszystko będzie zależało od oceny jej perspektyw i ceny akcji. Nie sądzę, aby nazwisko Jana Kulczyka wpływało pozytywnie lub negatywnie na ocenę firmy - mówi Błażej Bogdziewicz, zarządzający w BZ WBK AIB TFI.
Reklama
Kulczyk Investment House została akcjonariuszem Loon Energy w 2007 roku. Teraz kontroluje największy, 39-procentowy, pakiet jej akcji. Niemal 9 proc. należy do kadry zarządzającej, a 52,3 proc. jest w rękach inwestorów mniejszościowych.
W Brunei, Syrii i Peru Loon Energy rozpoczyna przygotowania do rozpoczęcia prac wiertniczych. W Kolumbii spółka rozpoczęła już odwierty.
Branża, w której działa Loon Energy, nie jest szeroko reprezentowana na polskiej giełdzie. W zakresie działalności porównywalny z nią jest Petrolinvest, inwestycja Ryszarda Krauzego, który chce zarabiać na wydobyciu ropy w Rosji i Kazachstanie. Jednak do tej pory spółka nie odniosła znaczących sukcesów, a jej kurs zniżkuje od debiutu w lipcu 2007 roku. Do tej pory stracił niemal 90 proc.