Wstępny plan

Rząd w swoich planach zmniejsza wydatki publiczne i szuka alternatywnych źródeł zysku. Książę Mohammed bin Salman wyjaśnia, że władze chcą wygenerować 100 mld dol. rocznie dodatkowego zysku rocznie, który nie pochodziłby z ropy. Zmniejszenie dopłat do paliwa, elektryczności i wody przyniesie 30 mld dol. z tej kwoty, podczas gdy nowy podatek VAT będzie odpowiadał za 10 mld dol.

O ile inwestorzy powinni powitać nowy plan z entuzjazmem, to pewne jego elementy będą bolesne dla samych Saudyjczyków. Ekonomiści ankietowani przez agencję Bloomberg przewidują, że wzrost PKB spowolni wraz ze spadkiem wydatków rządowych, które w ostatnich latach ów wzrost napędzały.

Wzrost PKB, który nie jest powiązany z ropą naftową, zmniejszy się w tym roku do poziomu 1,6 proc. z 3,6 proc. w 2015 roku – wynika z prognoz MFW.

Reklama

Umiarkowany budżet

Nawet gdy baryłka ropy kosztowała 100 dol., to Arabia Saudyjska przekraczała budżet średnio o 25 do 30 proc. – mówił w ubiegłym miesiącu minister Mohammad Al-Sheikh. Przyszłe budżety będzie bardziej umiarkowane i będą uwzględniały najpierw aktualne potrzeby. Do 2020 roku budżet będzie zbilansowany – dodał minister.

Finansowanie długu

Relacja długu do PKB w 2014 roku była jedną z najniższych na świecie. MFW szacuje się, że do 2017 roku relacja ta wzrośnie do ponad 25 proc. PKB.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegał także, że w ciągu 5 lat kraj może wyczerpać swoje rezerwy finansowe, ale w rzeczywistości sytuacja wyglądała jeszcze gorzej. „Przy kontynuacji obecnego poziomu wydatków, rezerwy finansowe Arabii Saudyjskiej uległyby wyczerpaniu już po 2 latach” – komentuje minister Mohammad Al-Sheikh.

Obecnie koszt pożyczania Arabii Saudyjskiej rośnie ze względu na to, że kraj przygotowuje się do sprzedaży obligacji w celu zmniejszenia presji na wykorzystanie rezerw. Rating Arabii na początku kwietnia został obniżony do poziomu „AA-„ – czwartej najwyższej oceny w skali Fitch Ratings. Wcześniej obniżki dokonały Standard&Poor’s i Moody’s.

Kluczowy czynnik – ceny ropy

Obecne cięcia budżetowe oznaczają, że Arabia Saudyjska nie będzie już potrzebowała ceny ropy na poziomie 100 dol. za baryłkę, aby zbilansować budżet. Niemniej problem uzależnienia kraju od eksportu ropy pozostanie. W 2015 roku dochody z ropy odpowiadały za 70 proc. całkowitych dochodów państwa.

Największe IPO na świecie

Kluczowym elementem planu Arabii Saudyjskiej jest sprzedaż 5 proc. udziałów w państwowej firmie Saudi Aramco. Możliwe, że będzie to największa na świecie oferta publiczna.
Książe Mohammed zdradził agencji Bloomberg, że Arabia Saudyjska rozważa dual listing, czyli podwójne notowanie spółki na giełdach. Rozwiązanie takie mogłoby pomóc przyciągnąć inwestorów spoza lokalnego rynku.

Choć wycena wartości firmy nie została jeszcze zakończona, to szacuje się, że Saudi Aramco jest warta ponad 2 bln dol. – ujawnił w poniedziałek książę Mohammed.

>>> Czytaj też: Kiedyś największe złoże diamentów na świecie, dziś pastwisko. Gdzie się podziało 13 mld dol.?