Jak zaznaczył, czeska dyplomacja chce wyjść naprzeciw postulatom pracodawców, domagających się uproszczenia procesu zatrudniania cudzoziemców. Dzięki dodatkowym pracownikom liczba wydawanych we Lwowie wiz pracowniczych może się w ciągu roku zwiększyć trzykrotnie - wskazał minister.

W ubiegłym roku uproszczono procedurę zatrudniania w Czechach ukraińskich specjalistów komputerowych. Pracodawcy ubiegają się jednak także o pracowników o niższych kwalifikacjach.

"W tej chwili działa projekt pilotażowy, którego celem jest umożliwienie szybszego przyjazdu do Czech wysoko wykwalifikowanych pracowników z Ukrainy. Projektowi temu daleko jeszcze do pełnej realizacji. Postanowiliśmy także stworzyć możliwości dla osób o średnich kwalifikacjach lub nisko wynagradzanych a to dlatego, że istnieje tutaj olbrzymi nacisk ze strony przedsiębiorców, można powiedzieć z całej Republiki Czeskiej, którzy skarżą się na to, że zawalają się im często programy produkcyjne, gdyż nie są w stanie zapewnić sobie dostatecznej siły roboczej" - powiedział Zaoralek.

>>> Czytaj też: Czym tak naprawdę jest bieda? To nie tylko brak pieniędzy

Reklama