Realizacja tych planów zależy jednak - jak zaznaczył Daimler - od "warunków ramowych", m.in. od pomocy publicznej, na którą liczy koncern.

"Decyzja o ulokowaniu w naszym kraju fabryki silników samochodowych nowej generacji potwierdza otwartość Polski na inwestycje zagraniczne. Dobrze świadczy też o kondycji polskiej gospodarki, dlatego będziemy konsekwentnie realizować Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, który pozwoli stworzyć warunki zachęcające inwestorów do kolejnych tego typu przedsięwzięć" - skomentował cytowany w informacji resortu rozwoju wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

Jak podał resort, w nowym zakładzie zatrudnienie znajdzie kilkaset osób, a realizacja projektu będzie wsparta pomocą publiczną przez polski rząd.

W nowej fabryce mają być produkowane czterocylindrowe silniki benzynowe i dieslowskie. Na pierwszym etapie przewidziano inwestycje w wysokości 500 milionów euro. Agencja dpa odnotowała, że rzecznik Daimlera nie potrafił jeszcze powiedzieć, ile miejsc pracy zapewni fabryka w Jaworze.

Reklama

>>> Czytaj też: Na Węgrzech powstanie nowoczesna fabryka karoserii. Daimler zainwestuje 600 mln euro

Zdaniem wicepremiera Morawieckiego zapowiadana inwestycja to "dobry projekt inwestycyjny marki premium", który opiera się na wysoko zaawansowanej technologii. "Na takich przedsięwzięciach nam zależy i będziemy pracować nad tym, aby było ich jak najwięcej. Mam nadzieję, że ta inwestycja będzie katalizatorem następnych dobrych przedsięwzięć, które zwiększają innowacyjność i konkurencyjność polskiej gospodarki" – zaznaczył w informacji MR.

Wyraził przekonanie, że ta inwestycja wzmocni polsko-niemiecką współpracę gospodarczą.

Resort podkreślił, że zamiarem inwestora jest długofalowa współpraca, a nowa fabryka jest jednym z elementów realizacji planu Daimlera odzyskania pierwszego miejsca w rankingu producentów samochodów luksusowych. Ministerstwo zapewnia, że w nowej fabryce produkowane będą najnowocześniejsze silniki benzynowe i wysokoprężne spełniające najwyższe wymogi środowiskowe.

W końcu kwietnia dziennik "Rzeczpospolita" pisał, że Daimler zdecydował już, że w Jaworze wybuduje fabrykę silników dla Mercedes Benz Manufacturing (MBM) wchodzącego w skład Daimlera. Według prasy na nową fabrykę Niemcy mieliby wydać 800 mln euro, a zatrudnienie może tam znaleźć 1,5 tys. osób.

W 2015 r. na obrzeżach ponad 20-tysięcznego Jawora powstała Dolnośląska Strefa Aktywności Gospodarczej - S3 Jawor (DSAG-S3), która jest częścią Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Teren przeznaczony pod inwestycje liczy ponad 460 hektarów.

W 2015 r. wybudowaniem fabryki na terenie DSAG-S3 Jawor zainteresowana była indyjska grupa TATA produkująca brytyjskie marki samochodów Jaguar i Land Rover. Polska przegrała rywalizację o inwestycję wartą około miliarda funtów ze Słowacją. Ówczesny wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński mówił wtedy, że oczekiwania inwestora dotyczące pomocy publicznej dla tej inwestycji były zbyt wygórowane.

Dpa zwraca uwagę, że w marcu pojawiły się doniesienia, iż Daimler planuje wybudowanie do 2020 roku w Europie nowej fabryki samochodów osobowych. "Do końca tego roku chcemy podjąć decyzję w tej sprawie" - powiedział wtedy szef produkcji Mercedesa Markus Schaefer tygodnikowi "Automobilwoche". Dodał, że popyt zdecyduje, czy będą w tej fabryce produkowane pojazdy z napędem na przednie, czy na tylne koła.

W minionych latach często mówiono, że nowa fabryka Daimlera może powstać w Rosji. Schaefer zapowiadał też budowę fabryki silników w Chinach.

>>> Czytaj też: 1,5 tys. nowych miejsc pracy. Mercedes wybuduje w Polsce fabrykę za 800 mln euro