"Wskaźnik długu netto do EBITDA - mamy go na poziomie 4,08x. Będziemy dążyli, żeby go zmniejszyć i żeby był przynajmniej na poziomie akceptowalnym dla banku. Rozmawiamy z bankiem, który nas finansuje" - powiedział wiceprezes Andrzej Sielski podczas konferencji prasowej.

Podkreślił jednak, że na koniec I kw. spółka zmniejszyła zadłużenie o 10 mln zł r/r.

W umowie z mBankiem dopuszczalny poziom długu netto do EBITDA ustalono za 3,5x.

Prezes Marcin Kowalczyk wskazał, że ustalenia z bankiem na temat redukcji poziomu wskaźnika będą się toczyć przez najbliższe 2-3 tygodnie. Nie określił jednak, do kiedy Radpol może zejść do poziomu wskazanego w kowenantach.

"W tej chwili pracujemy nad modelem, który będziemy dyskutować z bankiem" - powiedział.

Dodał, że szereg elementów składających się na wskaźnik to elementy niegotówkowe, np. rezerwy zawiązane na aktywa, które spółka zamierza sprzedać. Trudno jednak określić, jaką kwotę z tego tytułu pozyska.

Grupa Radpol to wytwórca i dostawca zaawansowanych technologicznie instalacji do przesyłu ciepła, produktów dla energetyki oraz rur z tworzyw sztucznych do instalacji wodnych, kanalizacyjnych i gazowych, a także rozwiązań dla innych gałęzi przemysłu. Kluczowymi odbiorcami produktów grupy są takie sektory jak energetyka, gazownictwo, ciepłownictwo, kolejnictwo czy motoryzacja. Spółka jest notowana na GPW od 2007 r.

(ISBnews)