Konflikty wewnętrzne, przemoc i katastrofy naturalne spowodowały, że w 2015 roku stałe miejsce zamieszkania musiało opuścić 27,8 mln osób na świecie - wynika z opublikowanego w środę raportu Norweskiej Rady Uchodźców (NRC). Osoby te nie opuściły swych krajów.

27,8 mln ludzi to populacja zamieszkująca łącznie obszar czterech metropolii: Nowego Jorku, Londynu, Paryża i Kairu.

8,6 mln osób musiało uciekać z powodu konfliktów, przy czym ponad połowę tej liczby stanowią uchodźcy wewnętrzni w Syrii, Jemenie i Iraku - precyzuje NRC, organizacja pozarządowa z siedzibą w Oslo.

W samym Jemenie przesiedliło się 2,2 mln ludzi, co stanowi około jednej czwartej uchodźców wewnętrznych na świecie. To ponad 20-krotnie więcej niż w 2014 roku - podkreśla NRC.

Dyrektor NRC Carsten Hansen powiedział, że bogatsze, bardziej stabilne państwa próbują zablokować napływ osób ubiegających się o azyl, podczas gdy "miliony ludzi pozostają uwięzione w swoich krajach, gdzie grozi im śmierć".

Reklama