Spółka poniosła jednak koszty czasowe i finansowe dodatkowych prac w elektrowni i w tej kwestii ma roszczenia względem zamawiającego. W jej opinii, straciła półroczną rezerwę czasową i poniosła koszty nie ze swojej winy.

"Rafako wykonało roboty mające na celu uzbrojenie gruntu, który się do tego nie nadawał, ze względu na stopień osiadania. Rafako musiało więc przeprojektować posadowienie i przeprowadzić palowanie. Opóźnienie w wewnętrznym harmonogramie wyniosło 6 miesięcy. Ale dziś opóźnienia nie ma, choć wykorzystaliśmy rezerwę czasową na nieprzewidziane ryzyka. A palowanie to nie jest zdarzenie, które powinno nam rezerwę konsumować. Będziemy walczyć [z zamawiającym], by ten bufor odzyskać. Tym bardziej, że jest ryzyko ogromnych kar w przypadku opóźnień" - powiedział Dusiło podczas konferencji prasowej.

"Jeśli chodzi o koszty i termin palowania, mamy roszczenie do zamawiającego. To było kilkadziesiąt milionów złotych, choć to też się mieści w budżecie [który zakładał nieprzewidziane koszty dodatkowe]. Nie widzimy jednak powodu, żeby to Rafako miało ponosić te koszty. Jednocześnie rentowność projektu się nie zmieniła i wynosi ok. 8%" - dodał wiceprezes.

Podkreślił także, że miesięczne opóźnienie, które było sygnalizowane w ostatnim czasie, jest nieistotne i ma techniczny charakter. Rafako nie widzi też zagrożenia dla projektu w sytuacji Kopeksu - spółki, która w Jaworznie wykonuje konstrukcję stalową.

"Dziś mogę powiedzieć, że to ryzyko jest w 100% zmitygowane. Kopex prawie 100% prac zlecił podwykonawcom. Zabezpieczyliśmy te firmy umową przekazu, środki będą szły bezpośrednio do nich" - wyjaśnił Dusiło.

Kilka dni temu Tauron Polska Energia podawał, że m.in. "chce wzmocnić nadzór nad inwestycją w elektrownię Jaworzno III". Zakończenie budowy bloku węglowego o mocy 910 MWe w Elektrowni Jaworzno III planowane jest na 2019 r. Aktualnie projekt jest zaawansowany w 17%.

Rafako S.A. jest największym w Europie producentem kotłów oraz urządzeń ochrony środowiska dla energetyki. Oferuje generalną realizację bloków energetycznych opalanych paliwami kopalnymi. Większościowym akcjonariuszem spółki jest PBG w upadłości układowej. W 2015 r. spółka miała 1,55 mld zł skonsolidowanych przychodów.

(ISBnews)