W specjalnym oświadczeniu szef malediwskiej dyplomacji Dunya Maumoon podkreślił, że decyzja o zamrożeniu wszelkich kontaktów z Iranem jest również podyktowana "własnymi względami bezpieczeństwa i stabilności" tego wyspiarskiego państwa, położonego na Oceanie Indyjskim.

Zdaniem komentatorów Male zdecydowało się na ten krok, aby zaznaczyć, że Republika Malediwów wybrała kurs na zbliżenie z sunnicką Arabią Saudyjską, która przed rokiem otworzyła swą ambasadę w tym kraju i jest tradycyjną rywalką szyickiego Iranu.

Malediwy są krajem muzułmańskim. Niepodległość uzyskały w 1965 r., wcześniej były sułtanatem, najpierw pod protektoratem holenderskim, później zaś brytyjskim.

Wyznawcy islamu stanowią 98,4 proc. mieszkańców kraju. Konstytucja Malediwów wymaga, aby wszyscy obywatele byli muzułmanami sunnitami. Chrześcijańska działalność misyjna w tym kraju jest zabroniona. Obywatele Malediwów, którzy przechodzą na chrześcijaństwo, automatycznie tracą obywatelstwo.

Reklama

Hinduizm i buddyzm są wyznawane głównie przez azjatyckich zagranicznych pracowników sektora turystycznego. (PAP)