Oettinger wziął udział w panelu poświęconym cyfrowej gospodarce w UE podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Jego zdaniem wzmocnienie konkurencyjności gospodarki cyfrowej jest konieczne po to, aby każda branża, niezależnie od wielkości, była w stanie skorzystać z rozwiązań cyfrowych.

„Cieszymy się że państwa członkowskie wdrożyły, lub wdrażają programy cyfrowej gospodarki, ale ważne jest, aby skoordynować te działania” - zaznaczył Oettinger.

Zapowiedział, że KE zainwestuje 500 mln euro w innowacje cyfrowe. Mają to być centra badawcze zlokalizowane na politechnikach lub uniwersytetach technicznych, tak aby każda branża mogła z nich skorzystać.

Reklama

Komisarz UE podkreślił, że poziom cyfryzacji firm w Polsce nie jest duży, podobnie jest w innych krajach UE. Dodał, że najbardziej scyfryzowana jest branża filmowa i muzyczna.

„A są przecież takie sektory jak budownictwo, branża spożywcza, transport i te branże powoli przejmują rozwiązania cyfrowe” - powiedział Oettinger. Dodał, że tylko 2 proc firm z branż tradycyjnych korzysta z cyfrowych rozwiązań.

„Nadal w Europie jest podział na duże firmy, które korzystają z tych rozwiązań, ale małe nie są w stanie po nie sięgnąć. Jest też podział na starsze i młode osoby, podział między małymi miejscowościami a metropoliami. To wyzwanie, z którymi należy sobie poradzić” - podkreślił Oettinger.

Według niego Europa musi prowadzić prace badawcze, także w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Zapowiedział, że strategii Horyzont 2020 na działania cyfryzacyjne w ramach PPP przeznaczonych zostanie 5 mld euro. „Te pieniądze przełożą się na inwestycje warte w sumie 20 mld euro” - powiedział.

Oettinger wskazał, że działania KE skupią w najbliższym czasie w takich obszarach jak automatyczne prowadzenie samochodu i internet rzeczy. To ma być priorytetem w działaniach Komisji.

W ocenie Komisarza konieczne jest również przyjęcie takich przepisów prawa, które będą przyjazne dla gospodarki cyfrowej, które nie będą hamować jej rozwoju. Oettinger mówił również, że obecnie w gospodarce cyfrowej tworzone są dobrze płatne miejsca pracy.

Zauważył, że do niedawna świat cyfrowy ograniczał się do ekranu telefonu, a tzw. real istniał obok. „Wydaje się, że te dwa światy stanowią obecnie całość. W ostatnich pięciu latach ten świat cyfrowy i fizyczny zaczynają się łączyć. Dochodzi do swoistej fuzji” - powiedział.

Podkreślił, że obecnie gospodarka całej UE oparta jest na rozwiązaniach cyfrowych i to powoduje, że „nabiera nowego wymiaru”. „My musimy nauczyć się odpowiednio reagować” - podkreślił Oettinger. (PAP)