Wiele dużych miast na Krymie było w piątek przez pewien czas pozbawionych elektryczności, najpewniej z powodu awarii technicznej - poinformował rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak. Przerwy w dostawach były m.in. w Symferopolu, Sewastopolu i Eupatorii.

Ok. godz. 14 czasu moskiewskiego (godz. 13 w Polsce) usterkę usunięto, a dostawy energii zostały przywrócone. Pierwszym miastem, w którym zlikwidowano awarię, była Jałta - przekazał minister. Jak informował, awaria w dużej części Krymu nastąpiła ok. 13 czasu moskiewskiego.

Według Nowaka awaria była spowodowana wyłączeniem dwóch podstacji i nie miała nic wspólnego z uruchomionym przez Rosję mostem energetycznym z Kraju Krasnodarskiego na półwysep.

Rosjanie uruchomili w grudniu ubiegłego roku most energetyczny, który dostarcza prąd na Krym. W tej chwili działają już cztery linie energetyczne o łącznej mocy 800 MW.

18 maja szef rosyjskiej administracji Krymu Siergiej Aksjonow zniósł stan wyjątkowy wprowadzony w listopadzie 2015 roku z powodu deficytu energii elektrycznej na półwyspie.

Reklama

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

>>> Czytaj też: "Montownie Trzeciego Świata" czy motor wzrostu? Ważą się losy Mercedesa w Polsce