Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice jest największym polskim lotniskiem regionalnym pod względem wielkości obsługi ruchu towarowego. W ub. roku obsłużył ponad 16 tys. ton lotniczego cargo. W porcie działają najważniejsze światowe firmy kurierskie obecne na polskim rynku. Lotnisko jest także najczęściej wybieranym portem dla realizowanych z Polski czarterów cargo.

Jak mówił w poniedziałek Artur Tomasik, prezes zarządzającego katowickim lotniskiem Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, Śląsk jest dziś „skazany na logistykę”. „A to jest kolejna inwestycja, która jest ważna z punktu widzenia rozwoju logistyki na Śląsku – stworzyliśmy ważny punkt w transporcie intermodalnym. Śląsk będzie rozwijał się w kierunku nowych technologii, a nowe technologie potrzebują transportu lotniczego” - akcentował prezes GTL.

Tomasik podkreślił, że otwarcie terminalu cargo to część rozwoju lotniskowej infrastruktury, ale też etap rozwoju oferowanego przez Katowice Airport produktu. „Jesteśmy portem, który ma idealne warunki do rozwoju frachtu lotniczego: mamy potężny region, firmy, które już korzystają z frachtu lotniczego, idealny układ drogowy, lotnisko jest otwarte przez całą dobę (…) Jesteśmy w miejscu, które ma w założeniu koncentrację frachtu lotniczego na południu Polski” - zaznaczył.

Prezes GTL wskazał też, że nowy terminal jest początkiem budowy na lotnisku „cargo city”. „Przeznaczyliśmy tu w sumie, w koncepcji, 90 hektarów gruntów do zagospodarowania. Od jakiegoś czasu współpracujemy z Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną, aby w tym miejscu powstał wielki park biznesowo-logistyczno-produkcyjny. Liczymy, że KSSE ściągnie tu inwestorów, a my zajmiemy się magazynowaniem i częścią logistyczną” - mówił Tomasik.

Reklama

Zbudowany kosztem prawie 36 mln zł netto terminal cargo o powierzchni magazynowej 9,7 tys. m kw. (cztery razy więcej niż dotychczas) oraz biurowej ok. 2 tys. m kw. powstawał od końca 2014 r. w najdalej wysuniętej na wschód części lotniska. Pod jego kątem wcześniej zbudowano tam m.in. nową płytę postojową z dwoma stanowiskami dla samolotów kodu C (wielkości boeinga 737).

Sam obiekt stanął na liczącej ok. 11 hektarów działce, do której dojazd odseparowany jest od ruchu pasażerskiego. Kompleks umieszczono w takim miejscu, aby w przyszłości możliwa była jego rozbudowa w obie strony, wzdłuż krawędzi płyty postojowej.

Projektowanie terminala było konsultowane z obecnymi na lotnisku operatorami (wynajmują ok. 80 proc. powierzchni obiektu; reszta przeznaczona jest pod all cargo). Najemcy zgodnie z oczekiwaniami mają odseparowane przestrzenie do prowadzenia działalności - mają swe miejsca parkingowe, rampy rozładunkowe, bramy od strony płyty cargo i parkingu, serwerownie oraz własne biura i zaplecza. W obiekcie pojawią się też biura Urzędu Celnego i Straży Granicznej.

Ponadto w ramach przedsięwzięcia powstał układ dróg wewnętrznych z parkingiem z 29 miejscami dla dużych samochodów ciężarowych, 38 dla dostawczych i 109 dla osobowych. Wykonawca – firma Skanska - rozbudowała też i przebudowała układ energetyczny lotniska.

W perspektywie dekady władze Katowice Airport liczą na obsługę ok. 40 tys. ton ładunków rocznie; w 2014 r. przeładowano tam ok. 16,5 tys. ton, a w 2015 r. 16,1 tys. ton. Lotnisko wskazywało, że miało to związek z brakiem powierzchni magazynowych. Potrzebną dla zwiększenia skali działalności inwestycję sfinansowało samodzielnie.

Budowa płyty cargo przed nowym terminalem była natomiast elementem jednego z prowadzonych tam wcześniej unijnych projektów (objął też: budowę nowego terminalu przylotów, modernizację istniejącego hangaru i budowę nowego, dwa etapy uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej, modernizację systemu odwadniającego oraz budowę stanowiska odladzania samolotów).

Prócz tego katowickie lotnisko zainwestowało w poprzednich latach m.in. w dużą liczbę stanowisk postojowych i infrastrukturę do obsługi technicznej statków powietrznych. Realizację z Pyrzowic bezpośrednich rejsów najcięższych statków powietrznych na najdłuższych trasach umożliwiła oddana do użytku przed rokiem nowa droga startowa o długości 3200 metrów.

Ponadto w ub. roku lotnisko oddało do użytku terminal przylotowy C; a przed połową tego roku oddany ma zostać terminal odlotów A – po generalnym remoncie. Obecnie trwają też inwestycje związane z przekształceniem starej drogi startowej w drogę kołowania oraz dostosowaniem pola manewrowego lotniska do II kategorii operacji lotniczych.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wybiera już wykonawcę budowy w Katowice Airport nowej wieży kontroli ruchu lotniczego; być może prace zaczną się jeszcze w br. Spółka Chopin Airport Development na podstawie umowy franczyzowej z Marriott International przygotowuje natomiast budowę hotelu pod marką Moxy. (PAP)