Dyrektywa wdraża do prawa UE rekomendacje OECD, które dotyczącą działań mających zapobiegać rozpadowi podstawy opodatkowania (tzw. erozji opodatkowania) i przesuwania zysków do rajów podatkowych.

Zgodnie z zaaprobowanymi przez ministrów regulacjami duże międzynarodowe firmy z globalnymi przychodami powyżej 750 mln euro będą publikowały coroczne raporty ujawniające zyski oraz podatki zapłacone w każdym z państw członkowskich UE, w którym prowadzą działalność.

>>> Czytaj też: Niewielkie Kajmany trzymają w garści Stany Zjednoczone?

Cel to uniemożliwienie korporacjom wykorzystywania możliwości, jakie dają poszczególne systemy podatkowe państw unijnych (lub rozbieżności między nimi), by zmniejszać lub uniknąć opodatkowania.

Reklama

Firmy mają ujawniać, włączając szczegółowo kraj po kraju, takie informacje jak obroty wewnątrz grupy, liczba pracowników, zysk przed opodatkowaniem, a także rodzaj działalności. Informacje te muszą być opublikowane już za bieżący rok fiskalny. Przedsiębiorstwa mają je zgłosić do państwa członkowskiego, gdzie spółka matka ma status rezydenta podatkowego. Jeśli jakaś firma nie ma głównej siedziby w UE, obowiązek ma być wykonany za pośrednictwem spółki córki (od 2017 r.).

Dyrektywa przewiduje, że władze podatkowe w krajach UE będą wymieniały między sobą te informacje automatycznie, aby zmniejszyć ryzyko wykorzystywania luk podatkowych.

Według szacunków, na które powołuje się KE, unikanie opodatkowania przez firmy to dla państw unijnych od 50 do 70 mld euro rocznie utraconych przychodów. Komisja informuje, że nowymi przepisami objętych zostanie ponad 6 tys. międzynarodowych przedsiębiorstw, które odpowiadają za 90 proc. globalnego obrotu korporacji.

>>> Czytaj też: Wejdą w życie podatek jednolity i kwota wolna? Wywiad z wiceministrem finansów