Szwedzki parlament Riksdag zdecydowaną większością głosów zaakceptował w środę porozumienie o zacieśnieniu współpracy neutralnej Szwecji z NATO. Decyzja pozwoli na wzajemne wsparcie stron w sytuacjach kryzysowych oraz wspólne ćwiczenia.

Porozumienie (Host Nation Support - wsparcie przez państwo gospodarza), które wejdzie w życie 1 lipca, ma mieć zastosowanie w sytuacjach klęsk żywiołowych, zakłóceń czy zagrożeń bezpieczeństwa. Pozwoli także na współpracę militarną, w tym wspólne ćwiczenia wojskowe.

W praktyce oznacza, że siły NATO będą mogły transportować przez terytorium Szwecji sprzęt wojskowy, a stacjonować w tym kraju jedynie na zaproszenie rządu.

Szwecja zobowiązała się także zapewnić żołnierzom Sojuszu immunitet w zakresie podlegania regulacjom transportowym, celnym oraz podatkowym.

Przeciwko przyjęciu porozumienia o zacieśnieniu współpracy z NATO opowiedzieli się posłowie opozycyjnej Partii Lewicy, którzy uważają, że jest to krok do szwedzkiego wstąpienia do Sojuszu. W debacie wyrażali oni obawy, że Amerykanie będą potajemnie przetrzymywać w Szwecji broń atomową, i próbowali opóźnić przyjęcie decyzji.

Reklama

Szwedzki minister obrony Peter Hultqvist wypowiedzi przeciwników współpracy z NATO określił jako przesadzone. Wykazywał, że porozumienie ma charakter administracyjny, a Szwecja w praktyce już współdziała z NATO.

Głosowanie zakłócili działacze i sympatycy organizacji lewicowych, wnosząc z loży dla publiczności okrzyki protestu. Na wniosek przewodniczącego zostali oni wyproszeni z sali obrad. W sobotę w centrum Sztokholmu odbyła się demonstracja przeciwników porozumienia NATO.

Porozumienia o zacieśnieniu współpracy Szwecji z NATO zostało podpisane przez szwedzki rząd we wrześniu 2014 roku.

>>> Czytaj też: Po co Rumunii amerykańska tarcza antyrakietowa?