"W 2015 r. PL.2012+ wypracowała 2,1 mln zł wobec 13,2 mln zł i 1,5 mln zł straty odpowiednio w latach 2013 i 2014. W tej sytuacji ten wynik przedstawia się bardzo korzystnie i jesteśmy z niego zadowoleni" - powiedział Opara na konferencji prasowej.

Przychody spółki w ubiegłym roku wyniosły 48 mln zł, a koszty ponad 45 mln zł. W zestawieniu uwzględniono ponad 1,5 mln zł odpisu związanego z roszczeniami byłego, odwołanego zarządu.

"W ubiegłym roku na Stadionie Narodowym mieliśmy ponad 2 mln odwiedzających. Natomiast w bieżącym do dziś było to już 600 tys. osób i może to być 1,5 mln" - wyliczył prezes.

Opara zapewnił, że po sukcesie tegorocznej edycji Grand Prix Polski na żużlu, także w przyszłym roku ta runda mistrzostw świata odbędzie się w Warszawie. Prowadzone są też rozmowy w sprawie gal KSW czy boksu zawodowego, w tym walkę o mistrzostwo świata organizowaną przez promotora z Ukrainy.

Reklama

"W całym 2016 r. planujemy zorganizować 15 wydarzeń całostadionowych oraz ok. 250 mniejszych eventów, a na dziś mamy podpisane umowy na 40 imprez. Należy zwrócić także uwagę, że w związku ze szczytem NATO stadion będzie wyłączony dla innych imprez na blisko 2 miesiące i to w najlepszym okresie letnim" - podkreślił.

Mimo, że w bieżącym roku imprez będzie mniej, prezes optymistycznie patrzy na wyniki całego roku, a celem operatora jest systematyczny wzrost przychodów i zysku.

"W 2016 r. planujemy wypracowanie 4,9 mln zł zysku netto. Natomiast przychody powinny przekroczyć 60 mln zł" - poinformował ISBnews Opara.

Celem nowego zarządu jest także doprowadzenie do realizacji planów inwestycyjnych wokół stadionu. Teren błoń wokół obiektu zajmuje 38 ha, a miasto już przygotowało plan zagospodarowania przestrzennego.

"Wśród nich są m.in. budowa hali sportowo-widowiskowej na 23 tys. osób, centrum wystawienniczego czy hotelu. Obecnie rozpoczynamy prace nad koncepcjami i ewentualnym poszukiwanie, finansowania inwestycji" - wskazał Opara.

W rozmowie z ISBnews prezes wyliczył, że koszt pierwszej inwestycji, czyli hali, to ok. 600 mln zł, a całość przekroczy 2 mld zł. Dlatego konieczne jest wsparcie właściciela spółki, a więc Skarbu Państwa.

"Liczymy oczywiście na środki unijne, ale tutaj niezbędny jest własny wkład inwestora. Ponieważ jesteśmy spółką Skarbu Państwa, liczymy na dotacje, ponieważ przy niskiej rentowności obiektów sportowych, na całym zresztą świecie, nie możemy liczyć na kredyty czy emisję obligacji. Nie wykluczamy też ewentualnego partnerstwa publiczno-prywatnego" - podsumował Opara w rozmowie z ISBnews.

Spółka PL.2012+ jest operatorem Stadionu Narodowego od 1 stycznia 2013 roku.