"Zwiększa to nasze zdolności bojowe i potencjał realizowania długoterminowych misji morskich" - powiedział egipski minister obrony Sedki Sobhi w czasie uroczystości przekazania okrętu w Saint-Nazaire.

Egipska telewizja poinformowała, że okręt, nazwany "Gamal Abdel Naser", ku czci autorytarnego prezydenta Egiptu w latach 1956-1970, zmierza do portu w Aleksandrii, gdzie jest oczekiwany w ciągu kilku tygodni.

Desantowiec, wyposażony w systemy obrony przeciwrakietowej i radarowej nawigacji, może przyjąć do 16 śmigłowców i dysponuje pasami startowymi dla sześciu maszyn - podkreśliła telewizja.

Francuskie władze w sierpniu 2015 roku ostatecznie anulowały wart 1,2 mld euro kontrakt na dostawę mistrali do Rosji, w odpowiedzi na rosyjskie zaangażowanie w konflikt we wschodniej Ukrainie. Egipt kupił dwa okręty za ok. 950 mln euro, dzięki finansowemu wsparciu Arabii Saudyjskiej.

Reklama

Okręty, które przeznaczono dla Rosji, miały nazywać się "Władywostok" i "Sewastopol". Po zawarciu kontraktu z Kairem przechrzczono je na "Gamal Abdel Naser" i "Anwar as-Sadat", od nazwisk prezydentów Egiptu.

Kair zabiegał o zwiększenie swego potencjału w obliczu trwającej od dwóch lat rebelii na północy Synaju i w związku z obawami przed rozlaniem się konfliktu w sąsiedniej Libii.

>>> Czytaj też: Rosyjski gaz może popłynąć z Zachodu. Czy Polska zdoła uwolnić się od Gazpromu?