W dynamicznie rozwijających się częściach świata współistnieją obok siebie nowoczesne i przestarzałe technologie oraz cyfrowe i analogowe światy. Pojawiają się nowe modele biznesowe oraz zmienia się charakter pracy. Wszystkie nowe modele gospodarcze państw ASEAN zmagają się jednak z tym samym problemem – niedoborem talentów – podaje World Economic Forum.

W Indonezji na przykład, dwudziestokilkulatkowie posiadający dyplomy z informatyki, inżynierii albo biznesu należą do rzadkości. – Nie brakuje młodych, produktywnych osób szukających okazji do wykorzystania swojej energii w interesujących je obszarach, jednak niewiele z nich posiada poszukiwane przez pracodawców kompetencje, szczególnie w zakresie inżynierii – mówi Agung Nugroho, współzałożyciel indonezyjskiej firmy Kudo.

Stworzony przez Word Economic Forum Human Capital Index pokazuje, jak poszczególne państwa rozwijają oraz dystrybuują własną siłę roboczą. Część prowadzonych przez tę instytucję badań odnosi się do trudności ze znalezieniem przez dyrektorów generalnych firm odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów. Wśród przebadanych pod tym względem państw w czołówce niechlubnego zestawienia znajduje się wiele azjatyckich państw, w tym Birma, Kambodża, Laos, Tajlandia oraz Wietnam. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w większych gospodarkach: Indonezji, Filipinach i Singapurze. Największe niedobory wykwalifikowanej siły roboczej spośród państw regionu występują w Malezji (czwarta pozycja w całym rankingu grupującym 124 państwa).

Prognozy mówią, że do 2020 roku sytuacja ulegnie pogorszeniu. Liczba miejsc pracy w tym okresie ulegnie zwiększeniu. Co prawda część z zawodów zaniknie wskutek automatyzacji, jednak zostaną one z nawiązką zastąpione przez nowe specjalizacje. Według WEF na każdy zlikwidowany zawód przypadnie cztery nowe, co stawia region Azji Południowo-Wschodniej w porównaniu z innymi częściami świata w uprzywilejowanej pozycji. Oznacza to też jednak, że szybko będzie też wzrastała liczba wakatów.

Reklama

WEF przewiduje, że rynek pracy państw ASEAN będzie wymagał od obywateli nie tylko znacznie wyższych niż obecnie posiadane umiejętności w zakresie obsługiwania nowych technologii ale również silnych kompetencji społecznych.

Aby region mógł sprostać przyszłym wyzwaniom musi stworzyć system, który zapewni efektywną współpracę biznesu z polityką umożliwiający powstanie nowoczesnego edukacyjnego i zawodowego ekosystemu.

>>> Czytaj też: Jesteś pracoholikiem? Istnieją spore szanse, że cierpisz też na inne zaburzenia psychiczne