Podczas pobytu w szpitalu San Raffaele Berlusconi przejdzie serię badań kontrolnych w celu ustalenia przyczyn niewydolności serca - wyjaśniono. Media zwracają uwagę, że jednym z powodów mógł być stres związany z wyborami samorządowymi, jakie odbyły się w niedzielę w części Włoch, a także przemęczenie.

W tym samym mediolańskim szpitalu Berlusconi był już przez kilka godzin w poniedziałek, również na badaniach - podały gazety na swoich stronach internetowych.

Były premier miał wcześniej problemy kardiologiczne. Przed 10 laty wszczepiono mu rozrusznik serca.(PAP)