Macierewicz w niedzielę odwiedził Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dębie (Podkarpacie), gdzie spotkał się z żołnierzami biorącymi udział w ćwiczeniu Anakonda-16.

Macierewicz podkreślił, że Anakonda-16 to "największe, najbardziej skomplikowane, najistotniejsze, o historycznym znaczeniu ćwiczenia". Zaznaczył, że w niedzielę odbyły się najbardziej skomplikowane ćwiczenia.

Szef MON poinformował, że w manewrach brała udział polsko-ukraińsko-litewska brygada wraz z oddziałami obrony terytorialnej. "Ćwiczą zadania związane z działaniami hybrydowymi, dywersyjnymi, tymi, które od czasu agresji rosyjskiej na Ukrainę są postrzegane przez Sojusz Północnoatlantycki jako jedno z największych zagrożeń na Wschodzie" - podkreślił.

"Ćwiczenia, które mogliśmy obejrzeć, były przygotowane perfekcyjnie. Separatyści zostali otoczeni i wyeliminowani, ranni zebrani, a miejscowość uwolniona od zagrożenia" - dodał.

Reklama

Macierewicz mówił o znaczeniu obrony terytorialnej. "Liczymy na to, że od września będzie ona formowana. Dowództwa są już wyznaczone. Pierwsze decyzje podjąłem przedwczoraj. Liczę, na to, że te trzy brygady, o których mówiliśmy rzeczywiście zostaną postawione na przełomie 2016 i 2017 roku" - podkreślił.

"Dzisiejsze działania obrony terytorialnej, która współdziałała z brygadą międzynarodową, pokazały, że ci żołnierze są przygotowani do rzeczywistego działania" - dodał szef MON.

MON chce, by obrona terytorialna stała się piątym rodzajem sił zbrojnych obok sił lądowych, morskich, powietrznych i specjalnych. W skład Wojsk Obrony Terytorialnej mają wejść rezerwiści i ochotnicy z organizacji proobronnych.

Obrona terytorialna docelowo ma liczyć ok. 35 tys. żołnierzy. W ciągu kilku lat MON zamierza utworzyć 17 brygad (po jednej w każdym województwie, a na Mazowszu dwie). W pierwszej kolejności mają powstać brygady w województwach podlaskim, lubelskim i podkarpackim oraz cztery bataliony: w Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie i Siedlcach.

Anakonda-16 to największe manewry wojskowe w Polsce po 1989 r. Bierze w nich udział ok. 31 tys. żołnierzy, w tym ok. 12 tys. z Polski i ok. 13,9 tys. z USA. Oprócz Wojska Polskiego ćwiczą żołnierze z 18 państw NATO i pięciu państw partnerskich Sojuszu, wyposażeni w 3 tys. pojazdów, ponad 100 samolotów i śmigłowców oraz 12 okrętów.

Ćwiczenie Anakonda odbywa się od 2006 r. co dwa lata. Jest organizowane przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. W tym roku jego celem jest zgrywanie narodowych i koalicyjnych dowództw oraz pododdziałów w ramach połączonej operacji obronnej w warunkach zagrożeń hybrydowych. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)