"Nie widzę powodu do zmiany poziomu stóp procentowych. W moim przekonaniu mitologizuje się samą deflację. Groźne są oczekiwania deflacyjne, które mogą wpływać na popyt inwestycyjny i konsumencki. Na razie tego wpływu nie widzę, więc nie widzę też powodu do reakcji" - powiedział Kropiwnicki. (PAP)