"Ewentualny Brexit to byłoby nieszczęście dla Polski i Unii Europejskiej. Możemy się spodziewać zawirowań jeśli chodzi o kurs walutowy, przynajmniej przez jakiś czas. Trudno powiedzieć, kiedy by to wróciło do normy" - powiedział Kropiwnicki podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.

Kropiwnicki pytany o to, czy skala wahań kursów mogłaby być na tyle duża, że zmusiłaby bank centralny do interwencji, odpowiedział: "Mam nadzieję, że nie. Jeśli byłoby to akceptowalne obniżenie kursu złotego, to może to być korzystne na przykład dla eksporterów".

Pytany o to, jaki byłby akceptowalny poziom osłabienia powiedział, że "5 zł za euro to byłoby za dużo".

"Nie ma powodu do zmiany poziomu stóp procentowych"

Reklama

Nie widzę powodu do zmiany poziomu stóp procentowych - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Jerzy Kropiwnicki, członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Nie widzę powodu do zmiany poziomu stóp procentowych. W moim przekonaniu mitologizuje się samą deflację. Groźne są oczekiwania deflacyjne, które mogą wpływać na popyt inwestycyjny i konsumencki. Na razie tego wpływu nie widzę, więc nie widzę też powodu do reakcji" - powiedział Kropiwnicki.

>>> Czytaj też: 4,40 zł za euro. Wyraźnie osłabia się polski dług