"Składamy wniosek - zgodnie z obowiązującą procedurą - na rok 2022; być może organizacja będzie przesunięta o rok, ze względu na to, że poprzednie Expo będzie organizowane pod koniec roku" - zaznaczył Gliński, który w poniedziałek spotkał się z mediami w Łodzi.

Wicepremier dodał, że wcześniej wniosek o organizację Expo w Łodzi zaopiniował pozytywnie Komitet Stały Rady Ministrów; we wtorek na posiedzeniu Rady Ministrów jako pierwszy punkt porządku dziennego rozpatrywane będzie poparcie rządu dla tego projektu.

Łódź chce się ubiegać o organizację International Expo 2022, czyli tzw. małego Expo, które odbywają się między wystawami światowymi i mają tematykę ograniczoną do jednego konkretnego problemu. Kluczowe dla powodzenia projektu jest pozyskanie głosów 168 krajów członkowskich Międzynarodowego Biura Wystaw (BIE) w Paryżu, które przyznaje prawa do organizacji wystaw i nadzoruje ich przygotowania.

Tematyką tzw. małego Expo w Łodzi ma być kompleksowa rewitalizacja obszarów miejskich. W tym roku w mieście ruszyć ma program rewitalizacji ośmiu wybranych obszarów w centrum. Inwestycje kosztować mają ok. 1 mld zł, a większość środków pochodzić ma z UE. Docelowo rewitalizacja centrum Łodzi na lata 2014-2020 ma obejmować w sumie 20 obszarów, na które podzielone zostało śródmieście. Według magistratu większość środków na ten cel pochodzić będzie z UE m.in. w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Miasto ma zagwarantowane na ponad 400 mln zł, a także 104 mln euro z poziomu krajowego.

Reklama

Z nieoficjalnych informacji wynika, że rząd zamierza przeznaczyć na organizację Expo ok. 6 mld zł. Według Glińskiego, jest jeszcze za wcześnie, by przesądzać o kwocie przeznaczonej na ten cel, choć podawana skala wsparcia z budżetu państwa jest prawdopodobna. "W studium wykonalności przygotowanym przez miasto są zawarte duże sumy - nie będę mówił, ile miliardów jest tam zawartych, bo nie chcę wychodzić przed szereg. To musi być zatwierdzone. Na razie składamy list notyfikacyjny, który wyraża wolę organizacji wystawy" - zaznaczył.

"To bardzo poważne sumy, które będą wydawane w ciągu 5-6 lat, więc to się rozłoży na pewien okres czasowy. Przewidujemy też zyski wynikające z komercjalizacji zrewitalizowanych obszarów. Wiemy, że ta wystawa zwróci się częściowo w formie materialnej komercjalizacji, ale przede wszystkim w sensie społecznym, kulturowym, cywilizacyjnym; to będzie wielkie wyzwanie, ale i pozytywny bodziec rozwojowy dla Łodzi i Polski - bo w naszym kraju Expo nigdy nie było organizowane" - dodał.

Zdaniem wicepremiera, Łódź jest zaawansowana w przygotowaniach do organizacji Expo, mimo że biznesplan projektu nie został zatwierdzony. Na sprecyzowanie go i wprowadzenie do wieloletniego programu rząd będzie miał pół roku.

Ministerstwo kultury będzie wspierać miasto Łódź w akcji promocyjnej Expo. "To promocja polegająca na budowaniu poparcia w ramach członków BIE. Tym zajmie się komitet sterujący oraz pełnomocnik ds. Expo, który powinien zostać powołany niebawem. To bardzo żmudna praca dyplomatyczna; trzeba przekonywać nie tylko kraje, ale też osoby, które zasiadają w BIE. Decyzja w sprawie przyznania organizacji zapadnie dopiero w 2017 r." - wyjaśnił Gliński.

International Expo może trwać od trzech tygodni do maksymalnie trzech miesięcy. Zwyczajowo wystawy odbywają się w miesiącach letnich, a ich główną atrakcją są pawilony przygotowane przez uczestników np. kraje, organizacje międzynarodowe i pozarządowe oraz korporacje i firmy. Expo ma towarzyszyć program kulturalno-rekreacyjny, który ma podnieść atrakcyjność miasta-gospodarza. (PAP)