Premier Włoch Matteo Renzi oświadczył we wtorek, że jedzie z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem na Międzynarodowe Forum Ekonomiczne do Petersburga w nadziei na przywrócenie dobrych relacji z Rosją. Potrzebny jest dialog - dodał.

W oświadczeniu zamieszczonym w internecie Renzi odniósł się do swego zapowiadanego od dawna udziału w dwudziestej edycji Forum w dniach 16-18 czerwca mówiąc: "Nasza misja w Rosji, w której weźmie też udział przewodniczący Juncker, jest okazją do dialogu. Mam nadzieję, że przysłuży się stabilnemu przywróceniu relacji z przeszłości".

"Rosja musi respektować zasady porozumień z Mińska, a my jesteśmy zaangażowani na rzecz tego" - dodał włoski premier nawiązując do umów dotyczących warunków rozwiązania konfliktu na Ukrainie.

Renzi wyraził przekonanie, że należy zaangażować Rosję w walkę z terroryzmem.

Następnie premier napisał w komunikacie kierowanym do Włochów: "Wszyscy znacie złożoną sytuację rosyjsko-europejską. (...) Zawsze działaliśmy na rzecz tego, by cierpliwie odbudować okazje do dyskusji umacniając dialog, a nie konflikt, jak tego chcieliby inni nasi europejscy partnerzy".

Reklama

>>> Czytaj też: To nie rosyjskie pieniądze zwiększają popularność antyeuropejskiej prawicy w Europie