Większość Niemców nie postrzega polskiego rządu jako wiarygodnego partnera w UE - głoszą przedstawione we wtorek przez Instytut Spraw Publicznych wyniki jego najnowszych badań polskiej i niemieckiej opinii publicznej z serii "Barometr Polska-Niemcy".

Również odsetek Niemców uważających obecny stan stosunków dwustronnych za zły jest większy niż reprezentujących pogląd przeciwny.

Na pytanie, czy polski rząd jest wiarygodnym parterem w UE, pozytywnie odpowiedziało 44 proc. polskich i tylko 27 proc. niemieckich respondentów. Opinię, że jest odwrotnie, poparło 32 proc. badanych w Polsce i aż 56 proc. w Niemczech. Odsetek niezdecydowanych w tej sprawie wyniósł 24 proc. wśród Polaków i 17 proc. wśród Niemców.

Badanie "Barometr Polska-Niemcy 2016" Instytut Spraw Publicznych przeprowadził wspólnie z Fundacją Konrada Adenauera w Polsce i Fundacją Bertelsmanna.

Stan stosunków polsko-niemieckich 67 proc. ankietowanych Polaków uznało za dobry, a tylko 19 proc. za zły. W przypadku Niemców było to odpowiednio 43 i 45 proc. Odsetek niezdecydowanych wyniósł w Polsce 14 proc., a w Niemczech 13 proc.

Reklama

Spośród respondentów 38 proc. Polaków i 32 proc. Niemców było zdania, że kształtując swe stosunki z krajem sąsiada ich państwo powinno nastawić się na zdecydowaną obronę własnych interesów. Odpowiednio 58 i 53 proc. uznało za korzystniejsze staranie się w tej sprawie o kompromisy.

Badanie potwierdziło funkcjonującą w obu państwach akceptację społecznego współżycia obu narodów. Na Niemca w roli mieszkańca ich państwa, domowego sąsiada oraz kolegi z pracy zgadza się odpowiednio 79, 77 i 76 proc. Polaków, a na układ odwrotny 74, 77 i 79 proc. Niemców. Nieco inaczej wygląda sytuacja, jeśli chodzi o zaakceptowanie przedstawiciela drugiego narodu jako przyjaciela, małżonka własnego dziecka czy szefa w pracy - pozytywne stanowisko zaprezentowało tu odpowiednio 74, 73 i 73 proc. respondentów polskich, ale tylko 56, 44 i 48 proc. niemieckich.

>>> Czytaj też: "SZ": Nord Stream 2 powstaje po cichu za zgodą Niemiec. Polski terminal LNG stanie się nieopłacalny?