Koncern Intel, który wytwarza trzy czwarte produkcji światowej mikroprocesorów stracił na giełdzie w Niemczech 5,6 proc., gdy przyznał, że “znacznie osłabł” popyt na jego wyroby.
Wskaźnik S&P 500 futures z terminem realizacji w grudniu zyskał 0,4 proc. do 856,6 pkt o godz. 13-ej czasu londyńskiego, gdy wcześniej tracił nawet 1,4 proc. Wskaźnik Dow Jones Industrial Average futures zyskiwał 0,3 percent do 8304 pkt. Nasdaq-100 Index futures spadł o 0,3 proc. do 1159,5 pkt z racji wyników Intela..
- Indeks spółek technologicznych jest szczególnie wrażliwym sektorem na wzrosty i spadki i pokazuje, jak trudna sytuacja panuje w gospodarce światowej – mówi Job Curtis, menedżer funduszy w firmie Henderson Global Investors w Londonie, która zarządza 125 mld dolarów kapitału. – Przypadek Intela najlepiej pokazuje, jak ciężko jest tam funkcjonować – dodaje.
Już 80 proc. inwestorów obstawia, że Fed obetnie stopy o 75 pkt do 0,5 proc. na następnym posiedzeniu rady, gdy tydzień wcześniej sądziło tak 58 proc.
- Fed będzie ciął stopy dotąd dopóki nie wydarzy się coś pozytywnego dla wzrostu ekonomicznego - mówi John Haynes, starszy strateg rynku akcji w firmie londyńskiej Rensburg Sheppards. – Zrobi więc wszystko co w jego mocy - dodaje.
Rynek akcji na świecie stracił w tym roku już 29 bilionów dolarów, a wskaźnik S&P 500 spadł o 42 proc., gdy straty banków z racji złych kredytów sięgnęły 950 mld dolarów. Dlatego OECD już drugi raz w tym roku obniżyła prognozy wzrostu dla gospodarki globalnej i wezwał rządy do bardziej energicznej walki z recesją.
